David Branch: Po wejściu do oktagonu mam zamiar poniżyć Luke’a Rockholda
Już w najbliższą sobotę podczas gali UFC Fight Night 116 były mistrz wagi średniej Luke Rockhold (15-3) podejmie ostatniego pogromcę Krzysztofa Jotki – Davida Brancha (21-3).
Były mistrz dwóch kategorii wagowych federacji World Series Of Fighting jest bardzo pewny swojego zwycięstwa w walce głownej gali.
Luke Rockhold będzie miał zamiar wyjść do oktagonu i totalnie mnie zdominować. Będzie próbował udowodnić swoją męskość, ale to ja pokażę mu kto tu rządzi. Myślę, że ten skurwysyn skończył swoją karierę po porażce z Bispingiem. Nie możesz wyjść do walki i nie doceniać swojego rywala. Pochodzę z innego miejsca niż Luke. Pochodzę z pieprzonych ulic i nie traktuję nikogo z litością.
David Branch do pojedynku z Rockholdem przystąpi z imponującą serią zwycięstw. Ostatni raz przegrał w 2012 roku, a od tamtej pory wygyrwał aż 11 razy.
Luke jest twardym przeciwnikiem. Szanuję go na tyle by trenować w sposób w jaki przygotowywałem się do tej walki. I to jest wystarczająco dużo szacunku dla tego skurwysyna. Luke nie zasługuje na więcej. Po wejściu do oktagonu mam zamiar poniżyć Luke’a Rockholda.
Przypomnijmy, że na tej samej gali, czołowy zawodnik z Polski – Krzysztof Jotko (19-2) podejmie Uriaha Halla (12-8).