Współwłaściciel KSW, Maciej Kawulski: Traktuję “Popka” jako fightera
Współwłaściciel federacji KSW, Maciej Kawulski w poniedziałkowym programie „Puncher” był jednym z gości Mateusza Borka. Włodarz największej polskiej organizacji MMA odniósł się do zakontraktowania medialnego celebryty i muzyka, Pawła „Popka” Raka (2-1).
Zdaniem Kawulskiego, „Popek” jest pełnoprawnym fighterem, bo stoczył już w swojej karierze kilka zawodowych walk w MMA:
„Ja traktuję go jak fightera, odbył przecież trzy zawodowe walki. Dwie z nich, które zorganizowała poważna organizacja, wygrał. Tak jak sam powiedział w wywiadzie, chciał zostać w tym sporcie, ale ktoś, konkretnie grupa pijanych kibiców, mu to zabrał. Miał zamkniętą drogę do ringu, ale my mu tę drogę otwieramy.
Jeżeli “Popek” podejdzie na poważnie do treningów w tygodniu i raz na siedem dni będzie grał koncert, to nie będzie straszna krzywda. Zwykle gra koncerty w soboty około 23:00, a to jest mniej więcej godzina walki. Dobrze więc, że ma taką aktywność, o ile nie spożywa tam substancji, które źle na niego wpływają. Wydaje mi się, że może mu to nawet pomóc poprawić kondycję.”
Zobacz również
Przypominamy, że „Popek” zmierzy się na grudniowej gali KSW 37 z Mariuszem Pudzianowskim.
