Zwycięzca turnieju Wotore rzuca wyzwanie w kierunku Marcina Różalskiego!
Marek Samociuk wystąpił na pierwszej i drugiej edycji Wotore. Nie zamierza na tym poprzestawać, ponieważ w mediach społecznościowych postanowił rzucić wyzwanie w kierunku Marcina Różalskiego.. Ma chłop jaja!
Reprezentant Dziki Wschód Biała Podlaska postanowił zaryzykować i przyjął w ostatniej chwili ofertę uczestnictwa w pierwszym turnieju na gołe pięści w Polsce! Podopieczny Łukasza Grochowskiego pokazał kawał charakteru i umiejętności, które doprowadziły go do głównej nagrody. Samociuk wystąpił również na ostatniej edycji, gdzie tym razem czekał go super fight. Po niecałych dwóch minutach zakończył pojedynek z Denisem Załęckim. Smaczku dodaje fakt, że właśnie w jego miejsce wszedł przy pierwszej gali i dostał swoją szansę, którą wykorzystał w pełni.
Zwycięzca turnieju Wotore ma cel, a jest nim walka z Marcinem Różalskim na gołe pięści!
Przypomnijmy, że Marcin Różalski ma wrócić do rywalizacji i będzie to najprawdopodobniej w formule gołych pięści. Już niebawem mamy poznać szczegóły odnośnie potencjalnego przeciwnika i oczywiście organizacji. ”Płocki Barbarzyńca” ostatni start odnotował w kwietniu 2018 roku, gdy udanie zadebiutował w DSF Kickboxing Challenge. Był to rewanż za przegraną w MMA, ale jakże udany. Pewne zwycięstwo, oraz posłanie na deski uznanego Petera Grahama, którego spokojnie można uznawać za legendę.
Zobacz także:
Trzy walki o pas mistrzowskie, nasz reprezentant w karcie, i już karta wstępna świetnie obsadzona
Javier Gonzalez miał zaledwie 21-lat i całe życie przed sobą