Znamy zarobki Marcina Helda w PFL! Ujawniono też podstawy gwiazd: Pettisa, Harrison czy MacDonalda
Znamy zarobki Marcina Helda, który wziął udział w turnieju wagi lekkiej organizacji PFL. Podstawowe wynagrodzenie Polaka podano wraz z wynagrodzeniem pozostałych uczestników trzech ostatnich gal Professional Fighters League.
Marcin Held po przygodzie w Bellatorze i UFC, a potem w ACA, teraz kontynuuje sportową karierę w PFL, gdzie bierze udział w turnieju w swojej kategorii wagowej.
Polak 17 czerwca na gali PFL 4: 2022 przegrał decyzją sędziów z Nathanem Schulte.
Dzięki Komisji Sportowej Stanu Georgia wiemy, jaka była podstawowa gaża dla Helda.
Znamy zarobki Marcina Helda w PFL!
Held za swoją walkę zgarnął 26 tys. dolarów podstawowej pensji. Jego przeciwnik natomiast otrzymał wypłatę rzędu 150 tys. dolarów, na co składa się 75 tys. podstawy i 75 tysięcy bonusu.
Największą gażę spośród uczestników trzech ostatnich gal PFL zgarnął natomiast Anthony Pettis. „Showtime” zainkasował 750 tys. dolarów i to mimo porażki ze Stevie Rayem, który dostał za tę walkę 80 tys. dolarów.
Kolejne miejsca na liście płac PFL zajęli: Kayla Harrison (500 tys. dolarów), Rory MacDonald (250 tys. dolarów) i Jeremy Stephens (200 tys. dolarów).
Wyżej wymienione sumy nie zawierają wpływów od sponsorów i bonusów od organizatora niepodanych do publicznej wiadomości.
Zobacz także:
Błażej to prawdziwy wojownik, przed którym nie ma żadnych barier. Na Twitterze Uniq Fight Club ukazało się wideo, w którym chłopak robi trening z Radkiem Paczuskim. Przewraca się, wstaje i nadal walczy. Postawa godna podziwu!
Paweł Tyburski na konferencji PRIME SHOW MMA 2 podkreślał, że dalej liczy na pojedynek z Normanem Parke. ”Stormin” odpowiedział, że się zgadza, ale ”Tybori” musi polizać jego buta. Przypomnijmy, że Parke już w sobotę wystąpi w walce wieczoru, gdzie zmierzy się z Grzegorzem ”Szulim” Szulakowskim. W karcie walk pojawi się też Tyburski, który na zasadach K-1 podejmie Adama Soroko.