Zawodniczka FAME MMA o walce z Laluną: Ja w dużych rękawicach, a ona małych! Rzymska klatka!

Dojdzie do takiego zestawienia w przyszłości? Nie można tego wykluczyć! Anna Andrzejewska w rozmowie z portalem MMA-bądź na bieżąco została zapytana o potencjalne starcie z Kasią ”Laluną” Alexander. Jak widać Andrzejewska jest pewna siebie, bowiem przyznała, że może zawalczyć w dużych rękawicach, a ”Laluna” w małych.

Andrzejewska jest związana ze sportem od zawsze. Sukcesy zdobywała w zawodach sylwetkowych. Teraz próbuje swoich sił w mieszanych sztukach walki. Anna swój debiut odnotowała w marcu poprzedniego roku, gdy musiała uznać wyższość Karoliny Brzuszczyńskiej. Do drugiej walki doszło na FAME MMA 12. ”IFBB” pokazała się z naprawdę świetnej strony. Po całym dystansie jednogłośną decyzją sędziów pokonała Kamilę Wybrańczyk.

Przypomnijmy, że Anna była gotowa na walkę z ”Laluną” już podczas gali FAME MMA 14. ”Sheeya” doznała kontuzji, a wtedy Andrzejewska przyznała, że chętnie wejdzie na zastępstwo. Ostatecznie organizacja ogłosiła, że nową przeciwniczką ”Laluny” jest Wiktoria Jaroniewska.

Anna Andrzejewska pewna siebie!

Tu jest duża pewność siebie. Hubert Mściwujewski postanowił zapytać Annę Andrzejewską o potencjalne starcie z ”Laluną”.

Czy miałaby sens? Nie wiem. Mogłabym nawet szczerze wziąć ją na zasadach klatki rzymskiej. Ja w dużych rękawicach, a ona mała. Byłabym ciekawa czy nawet wtedy by dała radę (…) Tak nisko oceniam jej umiejętności chociażby po ostatniej jej walce. Za wiele nie pokazała. Dziewczyna, która zrobiła 12 treningów do walki z Laluną – pokazała większe umiejętności niż ona. Nie byłaby dla mnie żadnym wyzwaniem.