XTB KSW 81: Marcin Krakowiak po ciężkiej przeprawie pokonał na punkty Henry’ego Fadipe

Marcin Krakowiak (12-4) pokonał Henry’ego Fadipe (13-10-1) jednogłośną decyzją na gali XTB KSW 81.

Krakowiak znakomicie zszedł z linii ciosu i łapiąc za nogę rywala obalił go. Nie udało mu się jednak skontrolować reprezentanta Irlandii. „Krakus” kilka razy naprawdę mocno trafił rywala. Fadipe był podłączony. „Herculeez” wciąż był naprawdę bardzo niebezpieczny. Kilka z jego uderzeń polski zawodnik wyraźnie odczuł. Krakowiak zdecydował się jednak na obalenie w końcówce rundy. Zaznaczył ją jeszcze kilkoma ciosami w parterze.

Drugą rundę Fadipe zaczął aktywnie. Pochodzący z Nigerii zawodnik reprezentujący Irlandię starał się zmieniać pozycję czarując swojego przeciwnika. Krakowiak nie zraził się tym jednak i poszedł po obalenie. W dalszej części rundy zawodnik Octopusu Łódź znalazł się nawet w pozycji bocznej a potem złapał gilotynę. Ostatecznie Polak wylądował jednak na plecach. Mimo wszystko z dołu Krakowiak wciąż pozostawał aktywny, ale Fadipe też spuścił sporo ciosów.

Sporo chaosu na początku trzeciej rundy. Fadipe sięgał rywala kolejnymi mocnymi ciosami. „Herculeez” potężnymi prostymi punktował oponenta. Ten jednak odpowiedział dość prostą posadką. Krakowiak znalazł się w dogodnej pozycji w parterze. Reprezentant Octopusu Łódź obijał korpus rywala. Potem udało mu się też zająć pozycję boczną. Na nieco ponad minutę przed końcem pojedynku zawodnicy wrócili do stójki. Dość szybko „Krakus” ponownie jednak sprowadził walkę do parteru. Krakowiak znalazł się w dosiadzie i i rozbijał swojego przeciwnika. Potężne łokcie spadały na twarz reprezentanta Irlandii.

29-28, 30-27, 29-28 – sędziowie jednogłośnie uznali, że lepszy tego wieczoru był Marcin Krakowiak.