Wybredni szejkowie odwołali i przesunęli termin gali UFC w Arabii Saudyjskiej!
Niecodzienna sytuacja – gala UFC w Arabii Saudyjskiej została odwołana i przesunięta na inny termin.
Wydarzenie największej organizacji MMA na świecie – które miało odbyć się 2 marca w Rijadzie – zostało odroczone w czasie. Ariel Helwani nieoficjalnie poinformował, że impreza planowana jest na czerwiec – czyli kilka miesięcy później niż pierwotnie ustalono.
Powiedziano mi, że szykowana na 2 marca gala UFC w Arabii Saudyjskiej jest przesuwana. Celują teraz w czerwiec. Powiedziano mi, że galę przesunięto, ponieważ władze Arabii Saudyjskiej chcą – jakby to powiedzieć – atrakcyjniejszej i pełniejszej rozpiski. Chcą większych nazwisk. Nie byli zbyt zadowoleni z tego, co im proponowano. Arabia Saudyjska nigdy nie zaakceptowałaby gorszej rozpiski niż ta, którą dostaje Abu Zabi. Wystarczy popatrzeć, co robią w świecie boksu – tłumaczenie Lowking.pl
Zobacz również
Rzekomym powodem miało być niezadowolenie arabskich szejków z rozpiski wydarzenia – i jest to wysoce prawdopodobne. Dlaczego? Mianowicie już jakiś czas temu pojawiły się przesłanki jakoby to Sharaputdin Magomedov był przymierzany do main-eventu debiutanckiej gali UFC w stolicy Arabii Saudyjskiej.
To zaś nie zwiastowało mocarnej karty walk – na którą z pewnością liczyli szejkowie – w końcu, jak płacisz, to wymagasz.
Warto również dodać, że na 8 marca zakontraktowano pojedynek pomiędzy Anthonym Joshuą a Francisem Ngannou w ramach festiwalu Riyadh Season. To także mogło wpłynąć na decyzję organizatorów.
ZOBACZ TAKŻE: Właśnie dziś mija 19 lat od gali KSW 3! W finale turnieju ”Juras” zmierzył się z Chmielewskim! [WIDEO]
Ostatnio zasiadający na tronie kategorii lekkiej Islam Makhachev obwieścił, iż chciałby powrócić do akcji właśnie w czerwcu, stając w szranki z Justinem Gaethje. Wygląda na to, że ten pojedynek uświetni pierwszą galę amerykańskiego giganta w Rijadzie. I chyba warto trochę dłużej poczekać, aby rozpiska dowiozła poziomem.
