Wkurzony Borys Mańkowski po KSW 66: Wydawało mi się, że ukradłem większość rund [WIDEO]
Wkurzony Borys Mańkowski wyszedł do dziennikarzy po porażce, jaka miała miejsce na wczorajszej gali KSW 66 w Netto Arenie w Szczecinie. Poznaniak próbował tam zdobyć pas mistrzowski wagi lekkiej, ale ta sztuka mu się nie udała.
Mańkowski przegrał walkę wieczoru całego wydarzenia z aktualnym mistrzem wagi lekkiej KSW Marianem Ziółkowskim. Do wyłonienia zwycięzcy tej konfrontacji potrzebna była decyzja sędziów. Ci byli jednogłośni i wskazali na wygraną zawodnika z Warszawy, który obronił tytuł mistrzowski.
Wkurzony Borys Mańkowski po KSW 66: Wydawało mi się, że ukradłem większość rund [WIDEO]
Mańkowski po swoim występie nie krył rozgoryczenia i stwierdził nawet, że w jego opinii to on wyrwał więcej rund od Mariana Ziółkowskiego i na gorąco określił siebie, jako zawodnika, który powinien tę walkę wygrać:
„Jestem zły, jestem wkurzony. Powrót do chaty, obejrzę te walki w zwolnionym tempie i wtedy powiem coś więcej. Wiedziałem, że to będzie bliska walka i od samego początku zakładałem, że to będzie bliska walka ze względu na to, że Marian ma taki styl i muszę kraść rundy. I wydawało mi się, że ukradłem większość tych rund.”
Cała wypowiedź Borysa Mańkowskiego po KSW 66 poniżej:
Zobacz także:
Pierwszą galę w 2022 roku KSW organizuje w Szczecinie. Mistrzowskich pasów bronią Marian Ziółkowski i Tomasz Narkun. Do okrągłej klatki KSW powraca też Michał Materla.
W dniu dzisiejszym działo się wiele wokół najbliższej gali KSW, najpierw wypadł Tomasz Romanowski z powodów zdrowotnych, a następnie ogłoszone zastępstwo, którym jest Robert Maciejowski (5-3-1). Jednak pojawiły się wcześniej nieujawnione informację ze strony FEN!
Czy nowy boss MMA-VIP pozostanie na wolności? Warszawski sąd podjął decyzję w sprawie zażalenia prokuratury odnośnie Andrzeja Z. ps. “Słowika”.