Wiemy kiedy Tomasz Adamek wraca na ring! ”Góral” nie wyklucza jeszcze paru walk!
Tomasz Adamek (53-6, 31 KO) mimo 44-wiosen na karku nie wyklucza, że stoczy jeszcze parę walk! Przypomnijmy, że ”Góral” miał odnotować ostatnią pożegnalną walkę, ale jak widać plany uległy zmianie.
Wojownik pochodzący z Żywca ostatni pojedynek stoczył w październiku 2018 roku. Dla Adamka po trzech zwycięstwach z rzędu była to następna szansa, która mogłaby spowodować, że o ”Góralu” znów będzie głośno! Polak nie będzie jednak dobrze wspominał walki w Chicago.
Adamek już w drugiej odsłonie został znokautowany z rąk niepokonanego Jarella Millera (23-0-1, 20 KO). Od początku kluczowe były gabaryty. Podczas pojedynku mogliśmy mieć wrażenie, że Amerykanin walczy z zawodnikiem z niższej kategorii wagowej. Nic w tym dziwnego, bo Miller był cięższy od Adamka o ponad 40-kilogramów.
Dodać trzeba, że po tej walce zaczęły się ogromne problemy ”Big Baby”, który wpadł na dopingu i został zawieszony. Wspominało się o powrocie, ale nie będzie to możliwe.. Wydaje się, że Miller już definitywnie przekreślił swoje szanse na dużą walkę.
Tomasz Adamek wraca w czerwcu!
Tomasz Adamek (53-6, 31 KO) swój następny pojedynek stoczy w 2021 roku na jednej z przyszłych gal Polsat Boxing Night. 44-latek w programie TVP Ring zdradził, że do ringu wejdzie w czerwcu. To nie koniec, bo ”Góral” nie wyklucza, że stoczy jeszcze parę walk.
Wejdźmy do ringu w połowie czerwca, zobaczymy, jak się będę czuł, nie ma co jeszcze mówić o nazwiskach rywali na kolejne walki (…) Badania porobione, pierwsza klasa, tylko wychodzić do ringu i się bić.
Adamek swoją ostatnią walkę w Polsce stoczył w kwietniu 2018 roku. Adamek w Częstochowie porozbijał Joeya Abella (35-11, 33 KO), który jeszcze parę miesięcy wcześniej brutalnie znokautował Krzysztofa Zimnocha. Tomasz w tym pojedynku zaprezentował się z świetnej strony. Wojownik z Żywca ostatecznie w siódmej odsłonie odprawił reprezentanta Stanów Zjednoczonych.
Zobacz także:
Malik Montana będzie nowym nabytkiem FAME MMA? Popularny raper zdradził, że były już prowadzone rozmowy, lecz jest jedno ”ale”
Don Kasjo zdradził, że wolałby zmierzyć się z Normanem Parke niż Khabibem Nurmagomedovem. Dlaczego? Sami zobaczcie..