Wielka zmiana! ”Bestia” pokazał zdjęcia sprzed paru lat!

To jest zmiana! Piotr Piechowiak w mediach społecznościowych wstawił zdjęcie z młodości. Trzeba przyznać, że różnica jest kolosalna. 

”Bestia” ma już za sobą dwa starty w FAME MMA, które dostarczyły sporo emocji. Niewykluczone, że 39-latek już niebawem zawalczy o pas freakowej organizacji. Z kim? Wielu fanów wskazuje Popka Monstera (4-4) i trzeba przyznać, że mogłoby to być ciekawe zestawienie. 

Przypomnijmy, że Piechowiak od zawsze prowadził sportowy tryb życia. ”Bestia” w wieku 15-lat zaczął swoją przygodę z kulturystyką. Po trzech latach treningu pojawił się na Mistrzostwach Województwa Lubuskiego. Start w Nowej Soli okazał się sukcesem – Piotrek zdobył złoty medal. Zawodnik z Sulechowa ma za sobą również przygodę w strongmenach. Piechowiak został dwukrotnym wicemistrzem polski. 39-latek reprezentował nasz kraj na mistrzostwach świata w Chinach, gdzie zajął ósme miejsce.

Robi wrażenie!

Piotr Piechowiak w mediach społecznościowych zamieścił zdjęcie z młodości. Różnica jest kolosalna. Ciężka praca spowodowała, że ”Bestia” może być z siebie dumny. Piotr nie zamierza na tym poprzestawać.

110 kg vs 53 kg widać jakąś różnice?#teambestia

O Piotrze Piechowiaku fani FAME MMA dowiedzieli się na piątej edycji w Ergo Arenie. ”Bestia” pojawił się w klatce i nie zabrakło emocji. Mocna riposta Marcina Najmana spowodowała dużą krytykę w stronę Piotra.

Piechowiak do swoich walk podchodzi bardzo profesjonalnie. Do pojedynków przygotowuje się pod okiem Pawła Jędrzejczyka uznanego kick-boxera i Tomasza Pająka w Stargardzie.

Do walki z Marcinem Najmanem doszło na pierwszej gali FAME MMA w dobie koronawirusa. Dwudziestego ósmego marca Piotr sprawił dość dużą niespodziankę. Dlaczego? Szybko w stójce ustrzelił byłego boksera, a w parterze dokończył dzieła zniszczenia.

Swoją ostatnią walkę Piotr odnotował podczas ósmej edycji w Łodzi. Tym razem do wyjaśnienia miał swój konflikt z Piotrem Szeligą. ”Bestia” ponownie zaprezentował się z świetnej strony i pokazał, że robi duże postępy. W trzeciej odsłonie znalazł sposób na poddanie rywala.