MMA PLNajnowszeUFCWielka walka o pas wagi półśredniej na UFC 205! Tyron Woodley broni tytułu po pięciu rundach ze Stephenem Thomsponem

Wielka walka o pas wagi półśredniej na UFC 205! Tyron Woodley broni tytułu po pięciu rundach ze Stephenem Thomsponem

W walce o pas mistrzowski wagi półśredniej na gali UFC 205 w Nowym Jorku, Tyron Woodley (17-3) obronił tytuł w starciu ze Stephenem Thompsonem (13-2). Pojedynek zakończył się większościowym remisem, co pozwoliło czarnoskóremu zawodnikowi zachować pas mistrzowski.

Foto: UFC

Zapis pojedynku: 

Tyron Woodley vs. Stephen Thompson

Spokojny początek w wykonaniu zawodników, widać, że czują do siebie respekt. Stephen na środku oktagonu, Woodley krąży dookoła i czai się na swój potężny cios. Mało ciosów, a minęły już dwie minuty. Tyron przechwytuje kopnięcie pretendenta i sprowadza go do parteru. „T-Wood” z góry, szuka okazji to ulokowania kilku ciosów. Runda pierwsza dobiegła końca, Tyron zadał kilkanaście ciosów z góry, rozciął twarz Stephena i pewnie wygrał pierwszą rundę. Odsłona druga zaczęła się podobnie. Tyron cofnięty do siatki krąży wokół „Wonderboy’a”. Klincz. Woodley dociska rywala plecami do oktagonu. Jest naprawdę silny fizycznie. Rozerwanie klinczu, Thompson znów napiera na Tyrona, a ten czai się na kontrę. Dobre, obrotowe kopnięcie na korpus w wykonaniu pretendenta. I dobra kombinacja. Rozkręca się Thompson, choć wciąż jest bardzo ostrożny nie chcąc się nadziać na kontrę od mistrza. Mimo to trafia coraz częściej. Koniec drugiej partii. Czas na trzecią rundę. Ruszył ostrzej Woodley. Wyższy Thompson dobrze utrzymuje go na dystans. „Ole ole” na trybunach, fani starają natchnąć zawodników, gdyż starcie nie należy do super porywających. Brakuje ciosów. Thompson trafia dobrym prawym. Mistrz znów jest pod siatką i czyha na kontrę. Stephen chybił z obrotówką. Potężny wewnętrzny low kick w wykonaniu Woodley’a. Stephen Thompson aż przykucnął. Mistrz nie poszedł jednak za ciosem. To wciąż bardzo ostrożna walka w wykonaniu obu. Pod koniec obejrzeliśmy dobrą wymianę obydwu fighterów. Wychodzimy do rund mistrzowskich. Potyczka w dalszym ciągu bardzo statyczna. W końcu wystrzelił Woodley. Thompson zachwiał się na nogach. Tyron doskoczył, po chwili kolejna bomba. Stephen pada na deski. Mistrz rzuca się na niego z całą seria ciosów. „Wonderboy” wciąż walczy! Coś niesamowitego. Przetrwał napór, lecz Woodley się nie poddaje, zakłada gilotynę. Tyron ciągnę głowę z całych sił, jednak Stephen nadal nie poddaje się. Ożywiła się publika, bo Stephen wyciąga głowę i jest teraz z góry! Jak przetrwał tę rundę Thompson? To wie tylko on sam. Pora na ostatnią rundę. Panowie znów czyhają na błąd rywala. Kilka kopnięć od pretendenta. Tyron pod siatką, Stephen wywiera presję. Obaj jednak już maja mniej sił, mało ciosów. Przeważał Thompson. Koniec walki. Czas na werdykt. Tyron Woodley wygrywa przez większościowy remis!

PEŁNA RELACJA PORTALU MMA.PL Z HISTORYCZNEJ GALI UFC 205

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis