Walka z Dominickiem Reyesem, Francisem Ngannou albo emerytura? Jon Jones odpowiada na pytania o przyszłość
Aktualny mistrz wagi półciężkiej UFC i uznawany za najlepszego zawodnika bez podziału na kategorie wagowej Jon Jones (25-1, 1 N/C) nie ma zaplanowanej kolejnej walki w obronie posiadanego pasa mistrzowskiego i co najgorsze, nie widać interesujących pomysłów na jego kolejnego przeciwnika.
“Bones” o swojej najbliższej przyszłości debatował z ludźmi z Twittera, gdzie odpowiadał na najciekawsze pytania komentujących.
Jones poruszył m.in. tematy aktualnej czołówki wagi półciężkiej i ma smutne wnioski:
“Gdzie się podziały te wszystkie wielkie nazwiska w wadze półciężkiej?”
Where did all the big names in the light heavyweight division go?
— BONY (@JonnyBones) October 23, 2019
“Naprawdę nie jestem pewien kiedy będę walczył następnym razem. Czuję, że nie mam nic do zyskania pokonując Dominica Reyesa. W stosunku do niego czuję to samo, co czułem w stosunku do moich ostatnich dwóch rywali (Thiago Santosa i Anthonyego Smitha). Chcę super walki.”
Really not sure when I’ll be fighting next, feel like I have nothing to gain by beating Dominic. I’ve actually felt that way about my last two opponents. I want a super fight https://t.co/Z3QTEpu2yr
— BONY (@JonnyBones) October 23, 2019
“Myślę, że walka z Francisem Ngannou jest nieunikniona.”
I feel like that fight is inevitable https://t.co/3r5Wvl6t93
— BONY (@JonnyBones) October 23, 2019
“Czasami myślę, żeby odejść i trenować przez dwa lata, a potem wrócić i rzucić wyzwanie zawodnikowi wagi półciężkiej, który przez ten czas okaże się najbardziej dominującym. To nie byłoby takie złe rozwiązanie.”
Sometimes I think about sitting out and just training for the next two years, then coming back and challenge in the light heavyweight who’s been the most dominant.. wouldn’t that be wild https://t.co/dINaJPatQD
— BONY (@JonnyBones) October 23, 2019