Uznany kick-boxer ostro o FAME MMA i Kwiecińskim: Wybije ci K-1 z głowy celebryto!
Nie brakuje dyskusji po sobotniej walce Piotra Pająka z Alanem Kwiecińskim na FAME MMA 8. Tym razem w mediach społecznościowych zareagował Krzysztof Mariańczyk uznany kick-boxer w naszym kraju.
Trzeba przyznać, że pojedynek dostarczył sporo emocji. Od początku do końca mieliśmy dużo mocnych wymian. W drugiej rundzie liczony był Pająk zaś w trzeciej Kwieciński. Były też minus punkty za kopnięcia poniżej pasa z czym pogodzić się nie może popularny youtuber.
Piotr Pająk postanowił, że złoży protest! Wojownik pochodzący z Bielsko-Białej ma nadzieje, że wynik ulegnie zmianie. Dodać trzeba, że zaraz po pojedynku pojawiło się mnóstwo komentarzy nie zgadzających się z sobotnim werdyktem.
Mariańczyk: Cały internet huczy o tym żałosnym cyrku!
Tak samo było w przypadku Krzysztof Mariańczyka! Uznany kick-boxer uważa, że Piotr Pająk został okradziony ze zwycięstwa. Krzysztof w mocnych słowach wypowiedział się o Alanie Kwiecińskim.
Co ciekawe do ich walki miało dojść podczas Silesian Challenge, ale Mariańczyk musiał zrezygnować z powodu kontuzji. Teraz ma nadzieję, że dojdzie do ich starcia i wybije Alanowi formułę K-1 z głowy.
Cały internet huczy o tym żałosnym cyrku, nie jestem fanem, ani nie oglądam fame mma, oglądam Podróże Wojownika i byłem ciekaw jedynego sportowego starcia Piotra Pająka z Alanem Kwiecińskim. Piotrek ładna walka wygrałeś to! Co do gry aktorskiej i postawy Alana gościu który to już raz udajesz że dostałeś w krocze, odpoczywasz i liczysz na odjęcie pkt przeciwnikowi.. nie masz ani jaj ani charakteru-przegrałeś i masz bezwartościowy pas..Do naszej walki na Silesian MMA niestety nie doszło z powodu mojej kontuzji, ale z chęcią wybije ci teraz raz na zawsze Kickboxing z głowy celebrytko
Krzysztofa Mariańczyka możemy kojarzyć choćby ze startów w Spartan Fight. Wojownik z Paco Team Katowice zaliczył w organizacji trzy zwycięstwa i pokazywał się z naprawdę dobrej strony.
Zobacz także:
Marcin Najman nie pozostał głuchy na obelgi i odpowiada Zbigniewowi Bońkowi i Mateuszowi Borkowi. Obaj skrytykowali “El Tesosterona” za jego “walkę” na minionej gali FAME MMA 8.
Łukasz Borowski wypowiedział się o Trybsonie przed nadchodzącą galą FEN 31. Tam w co-main evnecie imprezy zmierzy się właśnie z Pawłem Trybałą, o którym – mówiąc oględnie – ma bardzo złe zdanie.