UFC on ESPN 42: Stephen Thompson wygrał świetną walkę wieczoru. Narożnik Hollanda nie wypuścił go do piątej rundy [WIDEO]
Stephen Thompson (17-6-1) pokonał Kevina Hollanda (23-9, 1 N/C) ) w walce wieczoru gali UFC on ESPN 42 w Orlando. Narożnik „Trailblazera” nie dopuścił swojego zawodnika do piątej rundy.
Thompson zajął typową dla siebie boczną pozycję w stójce. Sporo kopał, kilka razy trafił też lewą ręką. Holland zdołał jednak sięgnąć go kilkoma ciosami. Na twarzy „Wonderboya” pojawiła się krew z rozciętego łuku brwiowego. Holland trafił mocno prawym naruszając przeciwnika. Potem w klinczu dołożył kilka potężnych łokci. Thompson był bliski trafienia okrężnym kopnięciem. Kilkukrotnie dobrze skrócił dystans i sięgnął rywala ciosami.
Oczywiście wciąż Thompson wyprowadzał sporo kopnięć. Oglądaliśmy świetne wymiany ciosów. Później Holland przewrócił byłego pretendenta, ale nie zamierzał walczyć w parterze. „Trailblazer” naruszył rywala, ale ten pozbierał się i kilka razy mocno odpowiedział.
Thompson świetnie pracował lewą ręką Bocznym kopnięciem przewrócił też swojego przeciwnika. Holland nie pozostawał mu jednak dłużny. „Wonderboy” popisał natomiast się kolejnym efektownym kopnięciem. Później były pretendent do pasa wagi półśredniej rozpuścił ręce pod siatką. Na mocne ciosy Hollanda jego rodak odpowiadał równie mocno.
W czwartej rundzie Thompson trafił jednym z kopnięć w okolice wątroby co jego rywal wyraźnie odczuł. Później „Wonderboy” trafił ciosem poniżej pasa co spowodowało przerwę w pojedynku. Po wznowieniu Thompson popisał się kolejną obrotówką. Kolejny precyzyjny high kick! „Wonderboy” miał coraz większą przewagę. Zamykał rywala na siatce. Po lewym sierpowym pod Hollandem ugięły się nogi.
Ostatecznie narożnik Hollanda zdecydował, aby nie wypuszczać swojego zawodnika do piątej rundy.
Zobacz także:
Kolejna gala UFC tym razem odbędzie się w Orlando na Florydzie. W walce wieczoru spotkają się Stephen Thompson i Kevin Holland.
Za nami gala ONE on Prime 5 w Manili. Zobaczyliśmy na niej pojedynki mistrzowskie i wyczekiwany debiut byłego podwójnego mistrza KSW, który jednak zakończył się dość niefortunnie.
Ziyavudin Magomedov, który w przeszłości finansową karierę Khabiba Nurmagomedova (29-0) – w tym tygodniu otrzymał długi wyrok więzienia. 54-latek został skazany na 19 lat w więzieniu o maksymalnym bezpieczeństwie.