UFC 292: Mario Bautista nie bez problemów pokonał na pełnym dystansie Da’Mona Blacksheara
Mario Bautista (13-2) wygrał na pełnym dystansie z Da’Monem Blackshearem (14-6-1) podczas gali UFC 292 w Bostonie.
Pojedynek rozpoczął się od niskich kopnięć z obu stron. Bautista próbował mocniej zaatakować, ale jego rywal szybko sklinczował. Blackshear był w stanie ładnie zakręcić rywalem a następnie sprowadzić go do parteru. Bautista był bardzo groźny w stójce, dlatego też „Da Monster” z uporem maniaka dążył do obalenia. Wpadł co prawda w gilotynę, ale zdołał wyswobodzić głowę. W końcówce popisał się za to efektownym front kickiem.
Zobacz również
Po wymianie ciosów w stójce tym razem parteru poszukał Baustista. Rywal umiejętnie się jednak wybronił. Pojedynek był bardzo wyrównany i żaden z zawodników nie miał znaczącej przewagi. Blackshear znakomicie w tempo poszedł po obalenie, ale nie utrzymał długo rywala na ziemi. W końcówce rundy Bautista zepchnął oponenta na siatkę i zaatakował kilkoma ciosami.
Trzecia runda zaczęła się od presji ze strony Bautisty. Zawodnik ten szedł do przodu z ciosami. W połowie rundy udało mu się też obalić rywala. Zaszedł też za jego plecy. Dołożył kilka ciosów młotkowych i długo kontrolował pozycję. W końcówce Blackshear się jednak uwolnił i sam ruszył do przodu. Po high kicku dał się jednak ponownie obalić przeciwnikowi.
29-28, 29-28, 30-27 – jednogłośnie na punkty walkę wygrał Mario Bautista.
Zobacz także:
Zapraszamy do śledzenia wyników gali UFC 292, która w nocy z soboty na niedzielę odbędzie się w TD Garden w Bostonie. Zaplanowano tam dwa pojedynki mistrzowskie.
Już w październiku organizacja KSW po raz drugi zawita ze swoim wydarzeniem do Czech. Gala KSW 87 odbędzie się w Trzyńcu, w hali Werk Arena.
Kwestia zarobków w organizacji UFC to temat rzeka. Jedną z osób, która medialnie walczy z właścicielami największej organizacji MMA na świecie w kontekście wypłat dla zawodników jest youtuber i pięściarz Jake Paul. Teraz podał minimalną wypłatę, jaką jego zdaniem powinni zarabiać zawodnicy UFC.
