UFC 285: Shavkat Rakhmonov udusił Geoffa Neala w stójce! Niepokonany Kazach kontynuuje niesamowitą serię! [WIDEO]

Shavkat Rakhmonov (17-0) poddał Geoffa Neala (15-5) pod koniec pojedynku podczas gali UFC 285 w Las Vegas. Kazach kontynuuje dzięki temu niesamowitą serię walk skończonych przed czasem.

Rakhmonov zaczął od wysokiego kopnięcia. Potem walka trafiła do klinczu. Po rozerwaniu Neal kilka razy dobrze przymierzył. Kazach odpowiedział krótkimi prawymi. Potem Neal popisał się efektownym high kickiem. Amerykanin mimo gorszego zasięgu radził sobie w stójce całkiem nieźle. Potem Rakhmonov trafił jednak wysokim kopnięciem rozcinając przy okazji skórę w okolicach łuku brwiowego rywala. Potem niepokonany zawodnik… zgubił ochraniacz. Po wznowieniu walki kilka razy dobrze zaatakował kolanami.

Na początku drugiej rundy oglądaliśmy mocne stójkowe wymiany. Rakhmonov dobrze pracował kopnięciami i kolanami atakując też tułów oponenta. Kazach próbował też obalenia za jedną nogę, ale bez powodzenia. “Nomad” wciąż wywierał presję pracując ciosami. Neal nadal był groźny i się odgryzał, ale mimo wszystko sytuacja w oktagonie nie wyglądała dla niego najlepiej. “Handz of Steel” krótko trzymał rywala w klinczu. Rakhmonov końcowych sekundach rundy porozbijał go jednak jeszcze trochę.

Rakhmonov zaczął trzecią rundę od efektownych kopnięć, w tym również obrotówki. Neal naruszył go jednak mocnym ciosem. W dalszej części rundy Kazach zepchnął oponenta na siatkę. Później Rakhmonov potężnie trafił rywala prawą ręką. Neal zatańczył na nogach, ale przetrwał napór rywala. “Nomad” trzymał go potem pod siatką. Niespodziewanie w stójce zdecydował się na duszenie. Okazało się ono skuteczne i Rakhmonov w ten sposób zakończył pojedynek.

Zawodnik z Kazachstanu ma na koncie już 17 zwycięstw i wszystkie odniósł przed czasem. Zanotował 8 nokautów i 9 poddań. W UFC zwyciężył on już po raz piąty.