MMA PLNajnowszeCiekawostkiUczestnik Hotelu Paradise zażartował z wspomagaczy w klubie Mirosława Oknińskiego. Trener go wyrzucił! [WIDEO]

Uczestnik Hotelu Paradise zażartował z wspomagaczy w klubie Mirosława Oknińskiego. Trener go wyrzucił! [WIDEO]

Grzegorz Głuszcz to uczestnik najnowszej edycji Hotelu Paradise. A jak dobrze wiemy, uczestnicy tego tvnowskiego show często szukają swoich szans we freak fightach. Jednym z nich jest wspomniany Grzegorz, który chciał trenować w popularnym klubie Mirosława Oknińskiego. Piszemy „chciał”, bowiem został z niego wyrzucony!

Uczestnik Hotelu Paradise zażartował z wspomagaczy

Mirosław Okniński to człowiek, który dobrze odnajduje się w świecie freak fightów, ale jednocześnie zachowuje pełen profesjonalizm w prowadzeniu swoich podopiecznych. Fragment tego profesjonalizmu zobaczyliśmy w przypadku historii z wspomnianym Grzegorzem Głuszczem.

Uczestnik Hotelu Paradise zażartował z wspomagaczy w klubie Mirosława Oknińskiego. Trener go wyrzucił!

Poszło o to, że Grzegorz z Hotelu Paradise zaczął żartować z wspomagaczy, które rzekomo ma przyjmować, by poprawić swoją wydolność. Ćwiczący w koszulce PRIME Show MMA celebryta zaczął wymieniać: trenbolon, testosteron, metanabol, hormon wzrostu.

Na słowa Głuszcza szybko zareagował trener Akademii Sportów Walki, który teraz jest Unity Teamem – Mirosław Okniński. Z trenerem można pożartować, ale nie w taki sposób.

Uczestnik Hotelu Paradise został wyrzucony z klubu przez właściciela i głównego trenera:

Cały materiał youtubera EbeEbe do sprawdzenia poniżej:

Zobacz także:

Hasbulla podpisał 5-letni kontrakt z UFC! Zgarnie więcej pieniędzy niż niejeden zawodnik! Widzieliście?

Popularny tiktoker, instagramer i szeroko pojęta popularna postać w internecie – Hasbulla podpisał 5-letni kontrakt z organizacją UFC! Rosjanin ma zarabiać więcej niż niejeden zawodnik amerykańskiego giganta.

Chimaev o niedoszłej walce z Diazem: Gdybym z nim walczył, to bym go zabił i trafił do więzienia! Co wy na to?

Khamzat Chimaev (12-0) w jego przypadku – pewności siebie nie można mu odmówić! ”Borz” na konferencji zapewnił, że Nate Diaz (21-13) powinien podziękować Bogu, że nie doszło do ich walki. Chimaev jest przekonany, że zdemolowałby Amerykanina.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis