Tyson Fury ma gdzieś koronawirusa? Pięściarz celebruje Dzień Św. Patryka w barze!
Czyżby aktualny mistrz wagi ciężkiej WBC w boksie, Tyson Fury zlekceważył zalecenia brytyjskiego rządu na temat panującej pandemii koronawirusa? Brytyjczyk opuścił bowiem swoje miejsce zamieszkania i w barze celebrował Dzień Św. Patryka.
Dzień Św. Patryka obchodzony 17 marca jest świętem narodowym w Irlandii. Tego dnia społeczeństwo wdziewa zielone barwy i świętuje! Nie inaczej zrobił Tyson Fury. Anglik zamieścił na Instagramie zdjęcie z baru, co dowodzi, że w czasach pandemii opuszcza swoje miejsce zamieszkania.
https://www.instagram.com/p/B92BSdrJ8uD/
Daily Mail od razu podłapało temat i zarzuciło Furyemu nieprzestrzeganie rad, jakie społeczeństwu udzielił premier brytyjskiego rządu Boris Johnson. Sugerował on pozostanie w domu, unikanie skupisk i niekorzystanie z barów i restauracji. Wszystko w kontekście walki z panującym koronawirusem.
Czy wg Was Tyson Fury bagatelizuje sprawę koronawirusa czy raczej to my przesadzamy z całą tą kwarantanną nakładaną na społeczeństwa?