MMA PLNajnowszeTyper BetclicTypowanieTypowanie redakcyjne UFC 295. Sprawdź jak typujemy walki Prochazka vs. Pereira, Pavlovich vs. Aspinall czy Rębecki vs. Roberts

Typowanie redakcyjne UFC 295. Sprawdź jak typujemy walki Prochazka vs. Pereira, Pavlovich vs. Aspinall czy Rębecki vs. Roberts

Zapraszamy na dwieście osiemdziesiątą czwartą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie wytypowaliśmy pojedynki z gali UFC 294 w Nowym Jorku. Wydarzenie zwieńczą niezwykle ciekawe dwa pojedynki mistrzowskie. Na gali w legendarnej Madison Square Garden wystąpi też Polak – Mateusz Rębecki.

Typowanie redakcyjne UFC 295
Foto: UFC

Dodatkowo prezentujemy kursy bukmacherskie wystawione przez naszego partnera, legalną firmę bukmacherską –Betclic. Bukmacher jest wiarygodnym podmiotem, który spełnia wszystkie wymogi polskiego prawa. I pamiętajcie – udział w zakładach dozwolony jest po ukończeniu 18 roku życia.

Załóż konto na Betclic – zakład bez ryzyka do 200 zł


Jiri Prochazka vs. Alex Pereira

Oskar Wojewódka: Walka wieczoru UFC 295 – czyli Czeski Samuraj kontra brazylijski rębajło!

Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto wie jak potoczy się walka Jiriego Prochazki z Alexem Pereirą. Nieznacznym faworytem według Betclica jest „Poatan” – jednak nawet mi brew nie drgnie, jeśli to Czech wyjdzie z tego pojedynku obronną ręką.

Alex Pereira to zawodnik opierający swoją klatkową grę na mocarnych niskich kopnięciach i lewym sierpowym z piekła rodem. Reprezentant Kraju Kawy świetnie kontroluje dystans, pracuje gardą, amortyzuje sporo uderzeń. Pereira genialnie operuje lewym prostym, co dobrze było widać w starciu z Israelem Adesanyą. Brazylijczyk jest cierpliwy, nie szarżuje, czeka na dogodny moment. Uważam, że może mieć to kluczowe znaczenie w potyczce z niepoukładanym Prochazką.

Czech to całkowite przeciwieństwo stylu „Poatana”. Jiri Prochazka walczy chaotycznie, lecz w tym chaosie czuje się jak ryba w wodzie. Momentami, przypominając jeźdźca bez głowy, i to może być woda na młyn dla polującego na kontrę Alexa. Dużą niewiadomą jest również forma byłego mistrza, który wraca po rocznej przerwie spowodowanej ciężką kontuzją. Defensywa 31-latka nigdy nie była jego mocną stroną – ale do tej pory – nie była mu za bardzo potrzebna, ponieważ przełamywał, a następnie nokautował swoich rywali. Cóż… tym razem może być ten pierwszy raz.

W roli lekkiego faworyta – podobnie jak Betclic – widzę Alexa Pereirę, dlatego stawiam na zwycięstwo „Poatana”. Weźcie jednak pod uwagę, że ta walka może nie mieć pokrycia w analizach, gdyż kolizja tej dwójki zwiastuje prawdziwą jazdę bez trzymanki. TYP: Alex Pereira przez nokaut

Jiri Prochazka: Mateusz, Arkadiusz, Bartosz, Jakub, Maciej

Alex Pereira: Oskar


Sergey Pavlovich vs. Tom Aspinall

Jakub Hennig: Pojedynek o tytuł tymczasowego mistrza wagi ciężkiej zapowiada się moim zdaniem, patrząc przez pryzmat sportowego widowiska, lepiej niż planowane starcie o status czempiona dywizji ciężkiej. Dwie rozpędzone lokomotywy, które sieją zamęt, staną naprzeciw sobie. Która z nich zostanie zatrzymana?

Tom Aspinall (13-3) powraca do oktagonu po ekspresowym zwycięstwie nad Marcinem Tyburą, którego rozjechał niczym walec. Anglik to materiał na przyszłego mistrza i wiemy to wszyscy nie od dziś. Nadmienię, że kursy są naprawdę bardzo wyrównane, bowiem…

Sergey Pavlovich (18-1) nie ustępuje Anglikowi i także jest postrzegany jako przyszły król wagi ciężkiej UFC. W swojej karierze przegrał zaledwie raz, a miało to miejsce 5 lat temu podczas debiutu w UFC w walce z Alistairem Overeem’em. Sergey to solidna bestia. Nie wiem kto inny jak nie on, miałby stawić czoła Aspinallowi.

Obaj zawodnicy kończą swoje walki szybko i widowiskowo. Sądzę, że ich konfrontacja z kolei potrwa troszkę dłużej i zakończy się w czwartej rundzie. Po trzech wyrównanych rundach, po których na wygranej pozycji byłby Pavlovich na kartach sędziowskich, Aspinall zakończy pojedynek znajdując lukę w gardzie Rosjanina, doprowadzając do G&P, co skończy się zakończeniem walki przez sędziego. TYP: Tom Aspinall, TKO w 4 rundzie.

Sergey Pavlovich: Oskar

Tom Aspinall: Jakub, Bartosz, Maciej, Mateusz, Arkadiusz


Jessica Andrade vs. Mackenzie Dern 

Jessica Andrade: 

Mackenzie Dern: Maciej, Arkadiusz, Jakub, Bartosz, Oskar


Matt Frevola vs. Benoit Saint-Denis

Matt Frevola: Mateusz

Benoit Saint-Denis: Arkadiusz, Oskar, Jakub, Maciej, Bartosz


Diego Lopes vs. Pat Sabatini

Diego Lopes: Jakub, Mateusz, Arkadiusz

Pat Sabatini: Oskar, Bartosz, Maciej


Mateusz Rębecki vs. Roosevelt Roberts

Bartosz Cieśla: Pojedynek na gali UFC 295, gdzie mamy największego faworyta i jest nim oczywiście Mateusz Rębecki. Pierwotnie Polak miał zmierzyć się z Nurullo Alievem. Tadżyk doznał jednak kontuzji nogi i zamiast niego do walki wskoczył Roosevelt Roberts.

Amerykanin to całkiem solidny zawodnik z wszechstronnymi umiejętnościami i imponującymi warunkami fizycznymi. Jego bilans to 4 zwycięstwa i 3 porażki (byłby remisowy, ale jedną z walk uznano potem za nieodbytą – przyp. red.). Roberts ma 188 cm wzrostu i 185 cm zasięgu, czyli odpowiednio o 19 i 17 cm więcej niż Rębecki. Z racji tego z pewnością będzie chciał utrzymywać walkę w stójce, zwłaszcza zważywszy na to jakie są największe atuty Rębeckiego.

„Rebeasti” powinien sobie poradzić w tym pojedynku bez większych problemów. Z racji tego, iż rywal nie miał pełnego obozu przygotowawczego powinien górować nad nim kondycją. Spodziewam się, iż będzie w stanie sprowadzić walkę do parteru i tam konsekwentnie rozbijać przeciwnika. Będzie musiał oczywiście uważać, bo „Predator” korzystając z długich kończyn może próbować choćby swojej firmowej gilotyny. Wierzę jednak w to, iż Rębecki skontroluje go na tyle pewnie, iż pewnie wygra walkę. Zwycięstwo na punkty jest bardzo prawdopodobne, ale stawiam na to, iż wcześniej skończy przed czasem podmęczonego rywala. TYP: Mateusz Rębecki przez TKO w 2. rundzie

Mateusz Rębecki: Bartosz, Maciej, Oskar, Arkadiusz, Mateusz, Jakub

Roosevelt Roberts: 


Podawajcie w komentarzach swoje typy!

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis