Trener Raubo mocno o zachowaniu Ferrariego: Dla mnie to jest chore! Ta osoba nie powinna…

Zbigniew Raubo uznany i szanowany trener w rozmowie z portalem FanSportu.pl został zapytany o ostatnie zachowanie Amadeusza Roślika. Raubo nie miał wątpliwości od razu mocno zareagował! Nie ma co się dziwić, bowiem ostatnie wypowiedzi ”Ferrariego” mogły zaszokować oraz zdenerwować środowisko sportowe.

Mowa o ostatnich wypowiedziach Roślika o byłym mistrzu świata – Tomaszu Adamku. Roślik w ”Aferkach” wyznał, że chętnie po zwycięstwie z Kamilem Łaszczykiem stoczy pojedynek z ”Góralem”.

Mogę oficjalnie powiedzieć, że jak spotkam Adamka, to ma liścia od ”Władcy Piekieł” za te słowa, bo przesadził. A tak na poważnie no to ja od dziecka oglądałem Adamka. Nie mogę powiedzieć, że byłem wielkim fanem, ale był to Polak, którego bardzo, bardzo szanuję jako sportowca i nie wyobrażam sobie, żebym mu ubliżał. Mogę powiedzieć tak. Jak wygram z Łaszczykiem, a na pewno z nim wygram, to po Łaszczyku chciałbym, żeby następny był Tomasz Adamek. Jeżeli chodzi o zasady, to oglądałem wiele jego walk, praktycznie wszystkie odkąd mam 13-14 lat. Tomek słynie z tego, że szybko bił i uciekał. Żeby mi nie uciekał fajnie, żeby to były gołe pięści, klatka rzymska, soccer kicki, stompy. No i możemy się napi***lać. Ja oczywiście z wagą bym poszedł w górę i tyle. I teraz już nie żartuję, mówię oficjalnie. To byłby dla mnie wielki zaszczyt i wyszedłbym wyłącznie po zwycięstwo. Jak tylko Adamek coś do mnie powiedział, to mi się od razu oczka otworzyły i mówię ”W oktagonie oficjalnie rzucę mu wyzwanie”. Chciałbym po prostu, skoro mam taką możliwość. Tomek też już nie jest pierwszej świeżości. Były mistrz świata, walczył z najlepszymi, z Gołotą, no po prostu legenda. Zawalczyłbym z legendą. Nie mówię, że na 100 procent wygrałbym jak z Łaszczykiem, ale zrobiłbym wszystko, co w mojej mocy.

Raubo: Może następnym razem będzie mówił bardziej z szacunkiem!

Zbigniew Raubo w rozmowie z portalem FanSportu.pl został zapytany o ostatnie wypowiedzi Amadeusza Roślika.

Tomek Adamek to reprezentant Polski, medalista mistrzostw Europy, Mistrz świata w boksie zawodowym w dwóch kategoriach wagowych. Już z samego tego się mu należy wielki szacunek i uznanie. A taki, jakiś tam pajac, ”że mu da z liścia”, że ten… dla mnie jest to chore. Ta osoba nie powinna występować w żadnych jakichś tam widowiskach, bo nie szanuje przeciwników, nie szanuje ludzi którzy coś dokonali.

To już jest brat szacunku. Nie, że w żartach czy nie w żartach. Adamek to jest wielki były mistrz świata i koniec. Nie może być tak, że każdy jeden pajac z ulicy powie ”Bo liścia dostaniesz”. (…) Ten pan jakiś tam, co będzie z Kamilem występował w ringu, może się na mnie obrazić. Chodzi o brak szacunku do wielkich mistrzów. Ta młodzież opluwaniem innych kreuje siebie na gwiazdy. Ten chłopak nie był nigdy sportowcem i, dlatego widocznie nie szanuje. Może nie wiedzieć, że należy się szacunek wielkim mistrzom. Może następnym razem będzie mówił bardziej z szacunkiem, a liście zostawi na swoje podwórko.

Amadeusz Roślik najbliższy pojedynek stoczy trzeciego lutego. ”Ferrari” stanie przed największym wyzwaniem w dotychczasowej przygodzie. Podopieczny Mirosława Oknińskiego wystąpi w main evencie FAME MMA 17, gdzie czeka go starcie w MMA z niepokonanym pięściarzem Kamilem Łaszczykiem.