Trener Piotr Bagiński komentuje przegraną Narkuna na KSW 60: Zmęczenie, chaos się wdarł…
Piotr Bagiński skomentował ostatnią walkę Tomasza Narkuna (18-4), który po raz drugi stanął przed szansą zdobycia pasa wagi ciężkiej w organizacji KSW. Trener gwarantuje, że jego podopieczny był w dobrej formie, ale dość szybko pojawił się chaos i zmęczenie…
Była to walka wieczoru jubileuszowej 60-edycji. Brytyjczyk nie pierwszy raz udowodnił, że jest prawdziwym mistrzem. Wydaje się, że ”Żyrafa” nawet przez moment mocno nie zagroził mistrzowi. De Fries ostatecznie pod koniec drugiej odsłony udanie obronił tytuł.
Piotr Bagiński skomentował przegraną Narkuna!
Piotr Bagiński w rozmowie z portalem fightsport.pl został zapytany o ostatni pojedynek Tomasza Narkuna (18-4). ”Żyrafa” po raz drugi stanął przed szansą zdobycia pasa w wadze ciężkiej.
Phil jest bardzo mocnym zawodnikiem, wiem o tym. Nie tylko Tomek, bo i Karol Bedorf z nim walczył, oprócz tego czołówka polskich ciężkich, więc znamy jego możliwości. Wiemy, że to jest klasowy zawodnik. Tomek chciał podjąć rękawice, nie w jego kategorii wagowej, a to też go nie tłumaczy, bo wiedzieliśmy z czym się mierzymy. Szczerze mówiąc Tomek przeszedł cały obóz przygotowawczy, naprawdę obóz przeszedł dobrze. Moim zdaniem był fajnie przygotowany, i taktycznie i fizycznie. Zabrakło trochę konsekwencji w pierwszej rundzie, tego co miał robić. Zmęczenie, chaos się wdarł i wszyscy widzieli jak się skończyło. Nie tak powinno być. Natomiast takie są walki się wychodzi wygrywa bądź przegrywa. Ktoś musi wygrać, ktoś musi przegrać. Tym razem Tomek przegrał. Jest mi smutno z dwóch powodów. Po pierwsze, że jest to mój zawodnik/mój kolega, a po drugie – że myślałem ktoś w końcu zbije tego Phila. Ja go lubię Phila, bo jest zawodnikiem z pewnym takim… innym podejściem do wszystkiego. Może tego nie ogląda się super, ale jest dobry w tym co robi. Wiadomo lepiej oglądać fajerwerki, ale to jest kategoria ciężka, więc to można im wybaczyć, że tak walczą. Myślę, że Tomek musi trochę przemyśleć i wraca z powrotem. Jest zawodowcem i zdaje sobie sprawę, że czasami też noga się poślizgnie. Wiadomo on jest takim typem człowieka, że ciężko mu przełknąć porażkę i ja go rozumiem, bo mi przez wiele lat i nadal jest ciężko przełknąć porażkę.
Narkun również zabrał głos po przegranej na KSW 60. Nasz reprezentant tym razem postanowił pogratulować przeciwnikowi.
“Dziękuję Philowi za pojedynek, okazał się lepszy tego wieczoru. Jesteś wielkim wojownikiem! Dziękuję Wam wszystkim za doping i wsparcie, jesteście kochani najlepsi! Każda przegra jest nauką. Wyciągamy wnioski i lecimy dalej! “Można mnie pokonać ale nigdy złamać “
Zobacz także:
Nie brakowało dymów podczas cage’a promującego jubileuszową 10-edycję FAME MMA. Mowa o konfrontacji Arkadiusz Tańculi z Mateuszem Murańskim. W pewnym momencie doszło nawet do rękoczynów.
Dominik Grot to nowy nabytek organizacji Armia Fight Night. Jeszcze w tym roku zwycięzca programu ”Love Island – Wyspa Miłości” zadebiutuje w mieszanych sztukach walki.