Trener Bagiński o powrocie Bedorfa: Jest w tej chwili biznesmenem, zajętym człowiekiem!
Jeszcze nie tak dawno mówiło się o następnej walce Karola Bedorfa (15-5). Wszystko ostatecznie skończyło się fiaskiem. Głos zabrał trener Piotr Bagiński, który został zapytany o następną walkę byłego mistrza wagi ciężkiej organizacji KSW.
Karol miał zawalczyć z Jay’em Silvą (12-13-1) i niewykluczone, że do tego zestawienia organizacja KSW wróci. Było przecież gorąco w mediach społecznościowych!
Najpierw mówisz “tak”, teraz mówisz “nie”, przestań być dziwką
Bagiński o powrocie Bedorfa: Jeżeli ktoś go przekona…
Piotr Bagiński w rozmowie z portalem fightsport.pl został zapytany o powrót Karola Bedorfa (15-5) do klatki.
Myślę, że to pytanie do Karola. Jest w tej chwili biznesmenem, zajętym człowiekiem. I myślę, że jeżeli ktoś go przekona – nie wiem jakimi argumentami. Podejrzewam, że najlepiej zawsze położyć dobrą gotówkę na stół wtedy łatwiej się rozmawia i wróci. Myślę, że to pytanie do Karola, bo też pytanie na ile mu się chce ciężko pracować nad formą,wrócić do tej formy i wyjść dostać po ryju, bo tak trzeba zdać sobie sprawę, że takie konsekwencje mogą być i trzeba to wliczać w ryzyko. MMA szczególnie. Nie mniej uważam, że fajnie byłoby go jeszcze zobaczyć. Wszystko jest w jego rękach i rodziny, bo musi cała rodzina się zebrać i zdecydować czy wraca.
37-latek ostatni pojedynek stoczył w maju 2019 roku. Karol po emocjonującym pojedynku przegrał z rodakiem Damianem Grabowskim. Warto zaznaczyć, że Bedorf z ostatnich pięciu walk wygrał tylko dwie.
Ostatnie zwycięstwo odnotował w 2018 roku, gdy szybko, bo w pierwszej rundzie znalazł sposób na poddanie Mariusza Pudzianowskiego.
Zobacz także:
Tomasz Sarara w rozmowie z portalem mymma.pl zdradził swoją obecną opinię na temat FAME MMA. Freakowa organizacja w krótkim czasie zyskała dużą popularność.
Organizacja Silesian MMA na swoim facebooku zdradziła, że próbowała doprowadzić do walki Jacka Murańskiego z… Michałem Piszczkiem. Ostatecznie Murański miał odmówić. W tej sytuacji postanowiliśmy uzyskać komentarz Jacka Murańskiego.