Tomasz Sarara ze łzami w oczach po KSW 73: Nic mnie nie boli, tylko duma [WIDEO]
Bardzo emocjonalny był Tomasz Sarara po minionej gali KSW 73. W rozmowie z dziennikarzami tuż po porażce z Arkadiuszem Wrzoskiem ze łzami w oczach tłumaczył powody swojej pierwszej od około dziesięciu lat porażki.
Przypominamy, że Tomasz Sarara w walce wieczoru gali KSW 73 w Warszawie przegrał w trzeciej rundzie z ulubieńcem tamtejszej publiczności i faworyzowanym przez bukmacherów Arkadiuszem Wrzoskiem.
Starcie Wrzosek vs Sarara opisywaliśmy tak –> KSW 73: Arkadiusz Wrzosek odwrócił losy pojedynku i skończył Sararę przed czasem. Co za walka! [WIDEO]
Tomasz Sarara ze łzami w oczach po KSW 73: Nic mnie nie boli, tylko duma
Sarara w rozmowie, którą opublikowaliśmy na naszym kanale na YouTube zapewnił, że mimo poważnych obrażeń na twarzy i nogach, nie czuje bólu fizycznego. Zaznaczył też, że chce rewanż z Wrzoskiem w kolejnej swojej walce dla KSW:
„Nic mnie nie boli. Nic mnie nie boli tak naprawdę. Boli mnie duma. To mnie boli. Nie bolą mnie nogi, absolutnie. Nic mnie nie boli. Boli mnie duma, strasznie boli. Tylko to. Nic mnie nie boli, naprawdę. Wyszedłbym do następnej rundy za chwilę.”
Całą rozmowę możecie sprawdzić poniżej:
Zobacz także:
KSW 73: NA ŻYWO! Zapraszamy do śledzenia gali w Warszawie, gdzie w walce wieczoru zmierzą się Arkadiusz Wrzosek i Tomasz Sarara. Co czeka nas jeszcze na Torwarze? Początek wydarzenia w sobotę, 20 sierpnia, o godzinie 19:00. Transmisja live dostępna na Viaplay i KSWTV.
UFC 278 na żywo z Marcinem Tyburą! Zapraszamy do śledzenia relacji live z wydarzenia! W walce wieczoru zmierzą się Kamaru Usman oraz Leon Edwards. Co jeszcze czeka nas tej nocy? Walka Polaka odbędzie się około 3:30, natomiast karta główna wystartuje o 4:00 naszego czasu.
Warszawie Centrum Atletyki zabrało głos w głośnej ostatnio sprawie treningu w ich sali Khamazata Chimaeva. Zawodnik UFC, który jest publicznym zwolennikiem dyktatora Ramzana Kadyrowa i popiera agresję na Ukrainę, jak gdyby nigdy nic trenował w popularnym polskim klubie sportów walki. Teraz WCA wydało oświadczenie w sprawie wpuszczenia Chimaeva na salę.