Tomasz Narkun potwierdza zakończenie kontraktu z KSW! Co teraz z byłym mistrzem?
Pisaliśmy o tym już parę dni temu, że Tomasz Narkun (18-6) z końcem marca zakończy kontrakt z największą organizacją w naszym kraju. ”Żyrafa” wczoraj w mediach społecznościowych potwierdził, że kończy mu się kontrakt z KSW. Co teraz? Niewykluczone, że podopieczny Piotra Bagińskiego zawalczy w innej organizacji i wydaje się – że chętnych nie będzie brakować.
Dyrektor Sportowy KSW – Wojsław Rysiewski pojawił się na Kanale Sportowym przed ceremonią ważenia KSW 80, gdzie wyjawił, że były mistrz odrzucił propozycję walki z niepokonanym Oumarem Sy. Rysiewski zaznaczył, że były dwie propozycje w 2023 roku. Narkun przy pierwszej był kontuzjowany, a drugą odrzucił.
Zobacz również
Przypomnijmy, że Oumar wystąpił na KSW 80 w Lubinie, gdzie pokazał się z świetnej strony. Francuz ma za sobą trzecie zwycięstwo w polskiej organizacji i niewykluczone, że w kolejnej zawalczy o tytuł. Sy już w pierwszej odsłonie poddał doświadczonego Luisa Henrique da Silvę.
Narkun potwierdza!
Tomasz Narkun w mediach społecznościowych potwierdził, że kończy mu się kontrakt z największą organizacją w naszym kraju.
Walka możliwe, że już niedługo ale już nie w KSW. Mój kontrakt z KSW się zakończył
33-latek w styczniu poprzedniego roku stracił pas w wadze półciężkiej. Narkun przed własną publicznością po emocjonującej wojnie przegrał z Ibragimem Chuzighaevem. Tomasz chciał wrócić na odpowiednie tory na gali KSW 75 w Nowym Sączu i pierwsza runda nie wskazywałaby na ostateczny wynik końcowy.. Chwila nieuwagi i Luis Henrique da Silva front kicki ciężko znokautował naszego reprezentanta.
Zobacz także:
Patryk Kaczmarczyk (9-2) na twitterze wypowiedział się o postawie Denisa Załęckiego. ”Bad Boy” w sobotę podczas High League 6 w Katowicach doznał trzeciej przegranej z rzędu. Trzeba przyznać, że nie wyglądało to dobrze… Kto teraz? Rewanż z Alanem ”Alanikiem” Kwiecińskim czy wyczekiwana walka przez fanów freak fightów z Kasjuszem ”Don Kasjo” Życińskim?
Maciej Turski na twitterze postanowił skomentować kontrowersje, które pojawiły się po sobotniej walce Denisa Załęckiego. ”Bad Boy” doznał trzeciej przegranej z rzędu i trzeba przyznać, że walka w Katowicach nie wyglądała dobrze. Załęcki już w pierwszej odsłonie został zdyskwalifikowany. W starciu na zasadach boksu (małe rękawice) – widzieliśmy kolano i kopnięcie co jest oczywiście zabronione.
