To koniec Wardęgi w FAME MMA? Mamy decyzje organizacji! [Tylko u nas obszerny komentarz]
Mamy oficjalną decyzję! Jak donosi Super Express organizacja FAME MMA ogłosiła, że nie zaproponuje Sylwestrowi Wardędze współpracy przy okazji najbliższej gali FAME MMA 17. Popularny youtuber był prowadzącym (konferencji i programów) oraz zawodnikiem federacji. Warto zaznaczyć, że freakowa organizacja nie wyklucza możliwości współpracy w przyszłości.
Od jakiegoś czasu mówiło się też o głośnym starciu Sylwestra z Sergiuszem ”Nitrozyniakiem” Górskim. W tej sytuacji wydaje się, to niemożliwe. Czyżby inna freakowa organizacja zorganizuje takie starcie? Tego nie możemy wykluczyć.
32-latek swój wyczekiwany debiut odnotował w marcu poprzedniego roku, gdy na dziewiątej edycji przegrał przed czasem z Kacprem Błońskim. Drugi pojedynek odbył się w październiku, gdy ostatecznie przeciwnikiem Sylwestra był Danny Ferreri. Wielu fanów uważało, że był to freak fight z prawdziwego zdarzenia! Ciągle coś się działo – pojawiła się krew oraz charakter. Wardęga w drugiej odsłonie musiał uznać wyższość rywala.
Jest komentarz organizacji!
Sylwester Wardęga podczas drugiej konferencji FAME MMA 16 postanowił ogłosić swoje stanowisko. Jego kontrakt z FAME MMA dobiegał końca. Popularny youtuber był skłonny zostać, ale nie chce brać udziału w takich ”dymach” jakie prezentuje Jacek Murański.
Wardęga ma dość prowadzenia konferencji/programów z takimi ”dymami” jakie przedstawia Jacek Murański. Tym samym warunkiem jest, że ”Muran” po walce z Robertem Pasutem nie pojawi się już w FAME MMA.
Mamy też specjalnie dla nas obszerny komentarz organizacji FAME MMA (Rzecznik prasowy Michał Jurczyga) w sprawie aktualnej sytuacji z Sylwestrem Wardęgą.
– Decyzja dotyczy wyłącznie najbliższej gali. Relacje pomiędzy władzami federacji a Sylwestrem pozostają niezmiennie dobre. Władze federacji nadal będą rozmawiać z Sylwestrem o ewentualnej współpracy w przyszłości. Na tym etapie zdecydowano się jednak na krótką przerwę, ale mówiąc żartobliwie – to przerwa, a nie rozstanie.
– Z pewnością na decyzję włodarzy wpływ miało oświadczenie, jakie Sylwester wygłosił na II konferencji przed FAME 16. Zostało to odebrane jako próba wywarcia presji oraz swego rodzaju strategia negocjacyjna przed rozmowami o nowym kontrakcie. Efekt jest taki, że negocjacje potrwają nieco dłużej, ale nic nie jest przesądzone.
Zobacz także:
Mateusz Murański w rozmowie z portalem FanSportu.pl wypowiedział się o swoim ojcu. ”Muran” zapewnia, że Jacek Murański nie miał szczęścia, bowiem do wszystkich walk wychodził z kontuzją. Mateusz jest przekonany, że jego ojciec w przyszłym roku pokona Arkadiusza Tańcule.
Mariusz Pudzianowski w mediach społecznościowych postanowił zareagować na ostatnie słowa Kasjusza Życińskiego. Popularny ”Don Kasjo” zapewniał, że po zwycięstwie z Popkiem chciałby spróbować swoich sił w starciu z weteranem KSW. Były uczestnik ”Ekipy z Warszawy” zaproponował walkę w boksie w małych rękawicach. Warto zaznaczyć, że Kasjusz z wielkim szacunkiem wypowiada się o Pudzianowskim.