To byłoby wyzwanie! Mateusz Gamrot chciałby zmierzyć się z Makhachevem!
Mateusz Gamrot (19-1) liczy, że już niedługo będzie mógł zawalczyć z topowymi zawodnikami kategorii lekkiej. ”Gamer” już nie pierwszy raz wspomniał, że chciałby zmierzyć się z Islamem Makhachevem (20-1).
Wielu ekspertów i fanów uważa, że Czeczen to przyszła gwiazda UFC. 29-latek po pierwszej zawodowej przegranej odnotował osiem zwycięstw z rzędu. W tym roku Makhachev stoczył dwie walki. W marcu w trzeciej rundzie poddał Drewa Dobera, a w sobotę znalazł sposób na pokonanie Thiago Moisesa.
Mateusz Gamrot: Jestem na niego gotów!
Mateusz Gamrot (19-1) gwarantuje, że już w tym momencie jest gotowy na starcie z Islamem Makhachevem (20-1).
Ta walka była dla mnie interesująca. Thiago Moises to mój klubowy kolega, trenujemy razem. Islam to bardzo dobry zawodnik. Tak jak ja jest zapaśnikiem. Myślę, że gdybyśmy spotkali się w klatce, to byłby ogień, bo mamy podobne style walki. Zobaczylibyśmy kto jest lepszy. Jestem na niego gotów. Jeśli Dana White i Shan Shelby powiedzą, że on ma być następny, to działajmy.
Gamrot ponadto zdradził, kiedy chciałby stoczyć następny pojedynek.
Teraz potrzebuję chwili odpoczynku, dwa miesiące temu walczyłem ze Scottem Holtzmanem, teraz walczyłem z Jeremym. Muszę odpocząć, spędzić trochę czasu z rodziną. Myślę, że najlepszą datą na powrót będzie końcówka roku, może grudzień. W grudniu mam urodziny więc zrobię sobie prezent.
Zobacz także:
Wygląda na to, że Marcin Najman jeszcze nas mocno zaskoczy. Mowa tu o karcie walk trzeciej edycji MMA VIP. Przez moment pojawił się pewien problem, który szybko został zażegnany!
Jak się okazuje następny uczestnik ”Chłopaków do wzięcia” dostał propozycję walki w mieszanych sztukach walki. Jarek Mergner w mediach społecznościowych zdradził, że odrzucił ofertę, a ponadto w mocnych słowach wypowiedział się o ostatnim starcie Ryszarda ”Szczeny” Dąbrowskiego.