To będzie przeciwnik Marcina Tybury? Aspinall przyjął wyzwanie!
Gościem specjalnym programu The MMA Hour był Tom Aspinall. Podczas rozmowy poznaliśmy prawdopodobnego przeciwnika naszego rodaka – Marcina Tybury.
„Tybur” to były mistrz organizacji M-1 Global w kategorii ciężkiej. Walczył dla Prime FC czy M-1 Global. Ze względu na dobre wyniki w M-1 Global dostał angaż w UFC. W organizacji M-1 Global stoczył 8 pojedynków przegrywając tylko jeden. W kolejnych walkach pokonał m.in Dienisa Komkina, Maro Peraka czy Damiana Grabowskiego. Pas mistrza organizacji M-1 Global zdobył w 2014 roku podczas M-1 Challenge 50 pokonując przez poddanie w 1 rundzie Damiana Grabowskiego. Tytułu bronił dwukrotnie pokonując Denisa Smoldareva oraz Ante Delije.
Dla organizacji Ultimate Fighting Championship stoczył 17 pojedynków, z których 11 wygrał, a 6 przegrał. W debiucie w 2016 roku podczas UFC Fight Night jednogłośnie na punkty przegrał z Timothym Jonsonem. Ze względu na dobre występy po paru pojedynkach dostał m.in Lusia Henrique, Sergieja Spivaka czy Alexandra Romanowa. Ostatni pojedynek miał miejsce w tym roku na UFC Fight Night. Po jednogłośnej decyzji sędziów pokonał Bułgara – Blagoja Iwanowa.
Aspinall o pojedynku z Tuburą!
W rozmowie podczas programu The MMA Hour Tom Aspinall postanowił wypowiedzieć się o walce z Marcinem Tyburą.
To świetnie, bo akurat jestem w rankingu o wiele wyżej od niego. Wezmę to. Uścisnę im dłoń, niech tylko przyniosą kontrakt do podpisania. Nie jestem gościem, który działa wbrew własnej woli. Nie mówimy w The MMA Hour, że przyjmujemy walkę, jeśli tego nie czujemy. Podajcie datę, a ja tam k*wa będę.”„Nie gadajmy o tym 'ot tak’. Nie interesują mnie dziecięce zagrywki. Mam 30 lat i trójkę dzieci. Nie przyjmuję walki, żeby jej nie stoczyć. Skoro chcemy walczyć, to walczmy. Do zobaczenia na miejscu.
Tom Aspinall to były zawodnik BAMMA oraz Cage Warriors. Ze względu na dobre wyniki w Cage Warriors dostał angaż w jednej z największych organizacji na świecie – UFC. W organizacji Cage Warriors stoczył dwa pojedynki i żadnego nie przegrał. Podczas debiutu w 2019 roku na Cage Warriors 101 wygrał z Sofiane Bouchikoum. Drugi i zarazem ostatni pojedynek miał miejsce na 107 edycji. Wygrał tam przez techniczny nokaut w 1 rundzie pokonał Mickaela Bena Hamoude.
Ostatnio toczy pojedynki dla Ultimate Fighting Championship, gdzie na 6 pojedynków przegrał tylko jeden. Debiut w jednej z największych organizacji na świecie miał miejsce w 2020 roku podczas UFC on ESPN. Pokonał wtedy przez techniczny nokaut w 1 rundzie Jake Colliera. Ze względu na jego dobre występy w kolejnych pojedynkach zmierzył się m.in z Sergeyem Spivakiem czy Alanem Baudotą. Ostatni pojedynek stoczył rok temu podczas UFC Fight Night. Pojedynek zakończył się wygraną Curtisa Blaydesa.
Zobacz także:
Wielka walka dwóch czempionów unifikująca pasy wagi lekkiej odbędzie się 3 czerwca na gali XTB KSW Colosseum 2. Panujący od ponad dwóch lat na szczycie kategorii lekkiej Marian Ziółkowski (25-8-1 1NC, 6 KO, 13 Sub) będzie bronił tytułu przeciwko mistrzowi wagi piórkowej i tymczasowemu czempionowi kategorii lekkiej, Salahdine’owi Parnasse’owi (17-1, 2 KO, 7 Sub).
Wczoraj wieczorem odbyła się druga Konferencja Prasowa promująca galę High League 6. Podczas tego wydarzenia na scenie pojawili się bohaterowie sobotniej gali w katowickim Spodku, w tym Marcin Najman i “Prezes FEN”. “El Testosteron” na tym wydarzeniu prowokował Pawła Jóźwiaka.
Robert Ruchała przed nadchodzącą wielkimi krokami galą KSW 80 wypowiedział się o zbliżającym się pojedynku z jego udziałem, który będzie miał status walki mistrzowskiej.