Szeliga zapewnia: Wy się śmiejcie bo przegrałem z Pałką, na mnie to ma wręcz odwrotny skutek!
Piotr Szeliga w mediach społecznościowych zapewnił, że po przegranej z Normanem Parke jest jeszcze bardziej zmotywowany do ciężkiej pracy. ”Szeli” gwarantuje, że jeszcze zaskoczy. Niewykluczone, że nawiązuje do potencjalnego rewanżu z Normanem Parke. Tak – Piotr Szeliga ma nadzieje, że w przyszłości dojdzie do jego drugiego starcia z ”Storminem” tym razem w formule K-1.
Konflikt na linii Szeliga-Parke nie jest zakończony po tym jak zobaczyliśmy insta stories zawodnika FAME MMA. Wszystko rozpoczęło się od wpisu Normana.
Za gównianą gatke zostałeś spoliczkowany moim klapkiem
Szeliga mocno odpowiedział.
Uwierzcie mi, wiem coś o tym. Ale zapi*dalamy i jeszcze rewanż z Pałką będzie. Jestem bardziej zdeterminowany niż kiedykolwiek. Najpierw szmato, po walce podajesz mi rękę, ja zachowuje się jak sportowiec i pomimo tego co mówiłeś również Ci podaje, mówisz, że przekażesz na mojego trenera 10.000 zł. Co typowo było powiedziane pod publikę. A teraz szmato znowu zaczynasz. Obiecuję Ci, że jeszcze w tej klatce się spotkamy… Ręki j*bany parchu już Ci nigdy nie podam! Bo jesteś zwykłym śmieciem. I obiecuję, że będziesz rozj*bany, zrobię co w mojej mocy by właśnie tak k*rwa było śmietniku. STFUuu na Ciebie!
Szeliga: Pamiętajcie, każdy silny człowiek karmi się sukcesami innych!
Piotr Szeliga w mediach społecznościowych zapewnia, że po ostatniej przegranej jest jeszcze bardziej zmotywowany.
Who am I . Wy się śmiejcie bo przegrałem z Pałką . Na mnie to ma wręcz odwrotny skutek, tak sobie uświadomiłem, że w sumie tak miałem całe życie, tu ci się nie uda, odpuść sobie, jak się noga potknęła to szydera heh. I kiedyś sam sobie zadałem takie pytanie, jakimi autorytetami dla mnie są ci ludzie, by mieli wpływ na moją przyszłość, na mój nastrój, na moje życie. ŻADNYM . Pamiętajcie, każdy silny człowiek karmi się sukcesami innych i sam siebie motywuje do tego by też czegoś dokonać. Ja tak mam od zawsze, nigdy nikomu niczego nie zazdrościłem, jak czegoś chciałem to na to ciężko pracowałem Ja broni nie składam, wręcz przeciwnie w końcu jestem zmotywowany jak nigdy dotąd. Także praca, praca i jeszcze raz ciężka praca . Pamiętajcie, że wykres nie idzie tylko do góry, czasem musi lekko spaść, by później wystrzelić znowu ku górze . Pozdrawiam wszystkich serdecznie! Z Fartem dla was w życiu! Pjona!
Zobacz także:
Mateusz Murański w mediach społecznościowych ma ważne przesłanie do Marcina Najmana. Niewykluczone, że do takiego starcia dojdzie jeszcze w 2022 roku. ”Muran” zapewnia, że byłego pięściarza czekają dwie bolesne przegrane.
We wtorek w godzinach porannych gruchnęła informacja, że łączona gala RISE i K-1 oraz RIZIN zaplanowana na 19 czerwca nie zostanie wyemitowana w ogólnodostępnej telewizji, jak wcześniej zakładano. Powód tyczy się współpracy szefa organizacji z przestępcami!