Szef UFC wychwala byłego zawodnika KSW: To była niesamowita walka!
W sobotę odbyła się gala UFC 285. W jednej z walk Dricus du Plessis zmierzył się z Derekiem Brunosem. Pojedynek ten zakończył się przez TKO w drugiej rundzie wygraną byłego zawodnika KSW.
„Stillknocks” to były mistrz organizacji EFC Worldwide w wadze półśredniej oraz średniej, a także były mistrz KSW w wadze półśredniej. Obecnie jest zawodnikiem UFC. W organizacji KSW stoczył 3 pojedynki. Zadebiutował tam w 2018 roku podczas KSW 43 walką z Roberto Soldiciem, którą wygrał. Stawką tego pojedynku był pas mistrza organizacji KSW w kategorii półśredniej.
Tytułu bronił w październiku 2018 roku podczas KSW 45. Po raz drugi zmierzył się z Soldiciem. Tym razem musiał uznać jego wyższość. Ostatnia walka w KSW miała w 2019 roku podczas jubileuszowej 50 edycji. W pojedynku w kategorii średniej pokonał Niemca – Jolitona Luterbacha.
Dla organizacji Ultimate Fighting Championship stoczył 5 pojedynków i żadnego nie przegrał. W debiucie w 2020 roku podczas UFC Fight Night pokonał przez TKO w 1 rundzie Markusa Pereza. Kolejne wygrane w jednej z największych organizacji świata miały miejsce z Trevinem Gilesem, Bradem Tavares, Darrenem Tillem oraz Derekiem Brunsonem. Ostatnią walkę w UFC stoczył 4 marca podczas UFC 285 pokonując Dereka Brunsona.
Szef UFC na temat Dricusa!
Podczas spotkania z mediami szef UFC – Dana White został zapytany o to czy du Plessis zasłużył na pojedynek eliminacyjny do walki o mistrzowski tytuł. Powiedział tam, że jego ostatnia wygrana przybliżyła go do tej szansy.
Tak, on właśnie zastopował jednego z topowych zawodników, więc zobaczymy co będziemy mieli dalej dla niego. To była niesamowita walka i zdecydowanie duże zwycięstwa dla niego, szczególnie po takiej wojnie z takim zawodnikiem jak Derek.
Zobacz także:
Jeden z najpopularniejszych freak fighterów w Polsce – Denis Załęcki nie współpracuje już z trenerem Mirosławem Oknińskim. Decyzję o przerwaniu treningów w klubie najbardziej medialnego trenera w polskim MMA “Bad Boy” wytłumaczył we wczorajszym programie Rundki promującym nadchodzącą galę High League 6.
Na kanale Artura Przybysza pojawiła się rozmowa z Martinem Lewandowskim. Artur postanowił wymienić trzech zawodników – Hectora Lombarda, Lyoto Machidę oraz Andersona Silvę i zapytać jednego z właścicieli KSW kto z tej listy były jego wymarzonym przeciwnikiem Khalidova.