Stifler o zachowaniu Soroko: Obsrał się! Psycha mu siadła! [WIDEO]
Wczorajsze wydarzenie Prime Show MMA wzbudziło ogromną ilość emocji. Prawie wszystkie walki odbyły się zgodnie z planem. Prawie, ponieważ walka Stiflera z Adamem Soroko niestety nie doszła do skutku.
Podczas wczorajszej gali Prime Show MMA 1 wielu kibiców czekało na walkę Damiana „Stiflera” Zduńczyka z osławionym na nową gwiazdę Freak-Fightów, Adamem Soroko. Niestety, były zawodnik organizacji The War nie pojawił się na wydarzeniu wskutek czego walka się nie odbyła.
Zobacz również
![Kołecki o powrocie do KSW: Oferta była bardzo niska [WIDEO]](https://mma.pl/wp-content/uploads/2024/11/462546292_1080000237121071_6942869501740152600_n-200x200.jpg)
![„Żeby Martin Lewandowski się odczepił od mojego trenera” – Bartosiński murem za Pepłowskim [WIDEO]](https://mma.pl/wp-content/uploads/2024/11/IMG_20241114_125621-200x200.jpg)
![Szef GROMDY: Gaże w Gromdzie są tak wysokie, że w niektórych walkach Pasternak dostaje mniej na FAME! [WIDEO]](https://mma.pl/wp-content/uploads/2024/10/462546177_1116644463468072_121940848814568532_n-200x200.jpg)
”Obsrał się!”
W trakcie eventu wywiadu dla naszej redakcji udzielił Zduńczyk, który odpowiedział na pytanie, co on sądzi o zachowaniu Soroko.
Obsrał się. To znaczy, ja już wczoraj widziałem, że on był mega niepewny. Psycha mu siadła i tyle.
31-latek przybliżył nieco perspektywę dnia walki, kiedy walka zaczęła być zagrożona.
Było tak, że jak my mieliśmy próbę o 16:30, ja wtedy dowiedziałem się, że z Soroko są jakieś problemy, nie chce walczyć, ma lęki. Wtedy ja sam pojechałem do hotelu, wziąłem klucz zastępczy, otworzyłem jego pokój i go nie było.
Stifler przyznał również, że organizacja starała się znaleźć zastępstwo. W grę wchodziły nawet dwa nazwiska.
Szeliga, Tańcula – ale bukmacher się nie zgodził.
Cały wywiad dostępny poniżej:
Zobacz także:
Wczoraj w warszawskim hotelu Marriott odbyła się największa medialna impreza w polskim MMA! Rozdano bowiem Heraklesy 2021! Największymi wygranymi byli Mateusz Gamrot oraz poznański klub czerwony Smok!
Don Kasjo podsumował swoją walkę z Mateuszem Murańskim, do której doszło na wczorajszej gali Prime Show MMA. Kasjusz Życiński był przekonany o tym, że z tej konfrontacji bokserskiej wyjdzie zwycięsko i był przekonany na tyle, że dzień wcześniej pił whisky i jadł McDonalda.
Kasjusz Życiński twierdzi, że na galę PRIME SHOW MMA próbował dostać się jeden z właścicieli FAME MMA. Krzysztof Rozpara miał pojawić się w Atlas Arenie w stroju medyka.
