Robert Ruchała przed KSW 64: Przegrana z Patrykiem jest jedyną w mojej karierze i fajnie będzie móc się zrewanżować
Podczas nadchodzącej gali KSW 64 do klatki KSW wejdzie ponownie młody i niepokonany Robert Ruchała.
Bilety na KSW 64 już w sprzedaży!
Robert po raz pierwszy w karierze będzie miał okazję walczyć w Atlas Arenie przed wielotysięczną widownią.
– Działa to na mnie w sposób motywujący – mówi Robert. – Nigdy nie walczyłem przed taką publicznością i zawsze chciałem tego spróbować. Pamiętam jak jeździłem na gale KSW i obserwowałem to wszystko z perspektywy kibica. Myślałem wówczas, że fajnie byłoby kiedyś zawalczyć przed taką publicznością. Teraz będę miał okazję to zrobić i bardzo się z tego powodu cieszę.
Robert Ruchała ma za sobą sześć zawodowych pojedynków. Wszystkie walki wygrał, ale nie skupia się na wynikach przeszłych bojów.
– Mam zero porażek w rekordzie, ale to co mnie motywuje, to kolejna walka. Chcę dać w niej z siebie wszystko i na tym się skupiam. Wiem, że będę do niej bardzo dobrze przygotowany. Czuję, że przechodzę najlepszy obóz treningowy w karierze i jedyne o czym myślę, to wygrana. Chcę wejść do klatki z takim właśnie nastawieniem, z pełnym skupieniem na zwycięstwie.
Podczas KSW 64 Robert Ruchała zmierzy się z Patrykiem Kaczmarczykiem, z którym przegrał trzy lata temu w starciu amatorskim.
– Wtedy stawiałem pierwsze kroki w MMA – wspomina Robert. – Byłem na samym początku mojej drogi, mojej nauki. Teraz mam już inną świadomość jako zawodnik. Znam lepiej tę grę, jestem bardziej doświadczony. Mogę spokojnie powiedzieć, że dziś jestem całkowicie innym zawodnikiem i udowodnię to w klatce. Przegrana z Patrykiem jest jedyną w mojej karierze i fajnie będzie móc się zrewanżować.
Robert jest jednym z młodych, utalentowanych zawodników, którzy w przyszłości mogą stać się gwiazdami świata mieszanych sztuk walki. Dziś w całości poświęca się MMA i liczy na to, że przyniesie to efekty.
– Zawsze mierzyłem wysoko. Czas pokarze, gdzie uda mi się zajść. Skupiam się na tym, żeby wygrywać i dawać dobre walki. Nie wybiegam myślami daleko w przyszłość. Tak naprawdę dopiero zaczynam swoją karierę. Poświęciłem się całkowicie mojej pasji, czyli MMA i chciałbym w przyszłości z tego żyć, cieszyć się tym wszystkim i dalej wygrywać.
Do walki Roberta Ruchały z Patrykiem Kaczmarczykiem dojdzie 29 października podczas gali KSW 64 w łódzkiej Atlas Arenie.
[artykuł pochodzi z oficjalnej strony Federacji KSW]
Zobacz także:
Kolejny turniej walk na gołe pięści. Ósemka zawodników bierze udział w nowym turnieju. Będą też superfighty i wielki finał o 100 tysięcy złotych – „Zadyma” vs. „Vasyl”
Łukasz Brzeski (9-1-1) wykorzystał szansę! 29-latek wystąpił na Contender Series, gdzie wywalczył kontrakt z największą organizacją na świecie. Dana White w pochlebnych słowach wypowiedział się o naszym reprezentancie.
Podczas zbliżającej się gali KSW 64 do oktagonu powróci Mariusz Pudzianowski. Na chwilę obecną nie jest wiadome kto będzie jego przeciwnikiem, lecz jeden z właścicieli KSW powiedział, że biorą pod uwagę kilka opcji.