Red spiął się z L Pro! Będzie walka na FAME MMA?
Ernest Ivanda kontra Mateusz ”L Pro” Łapot już niebawem na gali FAME MMA? Doszło do spiny w mediach społecznościowych!
Szóstego marca odbędzie się dziewiąta edycja FAME MMA. W walce wieczoru wystąpi popularny raper Patryk ”Kizo” Wozińskiego, a już niedługo poznamy jego przeciwnika.
Wcześniej dojdzie do walki o pas pomiędzy Marcinem Malczyńskim, a Jakubem ”Kubańczykiem” Flasem. Ponadto do klatki FAME wróci Arkadiusz Tańcula, który ma do wyjaśnienia konflikt z Mateuszem Murańskim.
Red vs L Pro na gali FAME MMA?
Tak właśnie zareagowali widzowie widząc spięcie na linii Red-L Pro. Czy dojdzie do ich walki na jednej z przyszłych gal FAME MMA? Tego nie możemy wykluczyć.
Ernest Ivanda w mediach społecznościowych postanowił skrytykować utwór Mateusza Łapota. Na odpowiedź długo nie musieliśmy czekać – sami zobaczcie w materiale poniżej.
31-latek ze Stargardu ma za sobą debiut w mieszanych sztukach walki. Doszło do tego na gali FAME MMA 6, gdzie miał do wyjaśnienia swój konflikt z Jakubem ”Kubańczykiem” Flasem.
Łapot na początku ruszył do przodu i wydawało się, że mocnym ciosem trafił rywala. Jakub szybko zdobył obalenie. Równie błyskawicznie i łatwo wszedł na dosiad. Tym samym mieliśmy bliźniaczą sytuację jak na ich ”solówce”. Flas był z góry i szturmowo atakował – przy tym próbował zaskoczyć duszeniem. Po następnych ciosach sędzia był zmuszony przerwać walkę.
Ernest Ivanda znany jest jako chorwacko-polski raper, a występował w zespole hip-hopowym Obóz TA. 43-latek był również związany z telewizją MTV Polska i Polsat. Ivandę nie tak dawno widzieliśmy przecież go jako twarz organizacji Free Fight Federation. Ernest to również menadżer zawodników MMA. Pod swoimi skrzydłami ma takich zawodników jak Filip ”Nitro” Pejić (15-4-2) czy Stjepan Bekavac (19-11).
Zobacz także:
Doszło do wymiany zdań na linii Ferrari-Don Kasjo! Nie brakowało mocnych słów
Mamed Khalidov zdradził kto jest jego wymarzonym rywalem. Trzeba przyznać, że byłoby to hitowe zestawienie