Reakcje środowiska po walce Szpilki! ”Artur powinien przemyśleć, bo każdy kolejny…”

Artur Szpilka (24-5, 16 KO) w niedzielę wrócił na ring po ponad rocznej przerwie. ”Szpila” wystąpił w walce wieczoru Knockout Boxing Night 15 w Rzeszowie. Warto zaznaczyć, że był to ostatni start pod skrzydłami promotora Andrzeja Wasilewskiego.

Artur Szpilka miał nadzieje, że po ważnym zwycięstwie będzie bliski walki o tytuł w nowej kategorii wagowej. Teraz wydaje się to niemożliwe choć początek zwiastował kompletnie co innego. Łukasz Różański (14-0, 13 KO) już w pierwszej rundzie znokautował ”Szpile” i odnotował tym samym swój największy sukces w dotychczasowej karierze.

Takie reakcje pojawiły się po walce Szpilki!

Zobaczcie jakie pojawiły się reakcje w środowisku sportowym po walce Artura Szpilki (24-5, 16 KO) z Łukaszem Różańskim (14-0, 13 KO).

Bardzo dobra gala. Finisz? Znakomita ulica. A to ludzie uwielbiają oglądać. Artur powinien przemyśleć, bo każdy kolejny rywal będzie wiedział, że trzeba ruszyć i w końcu się przełamie. Dzisiaj Różański to pokazał. Zdrowie ma się jedno, a w ciężkiej ciosy zostawiają ślady srogie.

Demony #KBN15

Zdecydowanie. Gratulacje dla niego.

 co tu się stało

Myślę że w KSW będzie ciężko się odnaleźć Arturowi.

Kolejny dowód na to, że są w boksie pojedyncze ciosy, które zmieniają wszystko. Jennings zaczął, Wilder zakończył. Wszystko później jest tego konsekwencją. Ostatnia dobra walka z Adamkiem siedem lat temu. Szkoda Artura, serce ma wielkie, ale boks właśnie się dla niego skończył.

Bartosz Batra: Uwielbiam ten wysyp na mojej ścianie fb jak przegra jakiś rozpoznawalny zawodnik, który niedawno był ”nadzieją” itd – ”niech walczy z Najmanem, ale słaby znowu KO”. Ludzie ja was znam! Wy kur** nie umiecie się bić! Najman was ma na liścia, a co dopiero Szpila.

Mariusz Wach: Najgorszy ze scenariuszy, chciał się Artur wdać w bijatykę zamiast na nóżkach 1-2-3 rundę popracować. Długie ciosy, trochę podmęczyć Łukasza. Trafił Łukasza tym ciosem, może się za bardzo przypalił (…) Powinien sobie już całkowicie dać spokój z boksem.

Marcin Najman: Walka Szpilki wzbudziła wielkie zainteresowanie w Polsce. Na trybunach, ludzie ze środowiska bokserskiego, których nie widziałem czasem po 20-lat. Jacyś sparingpartnerzy, wielu spotkałem ludzi, których pamiętam jeszcze z czasów amatorskich (…) Było do przewidzenia to, że Różański pójdzie do przodu i poszedł. Od razu spotkał się z kontrą Szpilki to był sposób dla Artura do boksowania w tej walce. Natomiast ja tam widziałem od pierwszych sekund inny mankament. Mówiąc szczerze też trochę się oto obawiałem, żeby nie było ja nie kibicowałem jednemu ani drugiemu. Znam jednego, poznałem drugiego na ostatniej konferencji Łukasza Różańskiego bardzo sympatyczny facet. Uważałem, że niech wygra lepszy. Miałem operację barku/rekonstrukcję i kiedyś nawet zapytałem Artura jak on się czuje po tej operacji. Ja wiem, że już ręce nie wracają po takich operacjach.    

Cała wypowiedź poniżej: