Pudzian pokazuje ostatni trening przed KSW 64: Nooo znawcy czekam na krytykę [WIDEO]
Mariusz „Pudzian” Pudzianowski pokazuje ostatni trening przed sobotnią galą KSW 64. Tam najpopularniejszy polski zawodnik mieszanych sztuk walki zmierzy się z potężnym senegalskim Bombardierem.
Gala KSW 64 odbędzie się już w sobotę 23 października w łódzkiej Atlas Arenie.
Pudzian pokazuje ostatni trening przed KSW 64: Nooo znawcy czekam na krytykę [WIDEO]
Pudzianowski jak zwykle do tej walki przygotowuje się w Warszawskim Centrum Atletyki, między innymi pod okiem trenera Arbiego Shamaeva.
W mediach społecznościowych, Pudzian zamieścił fragment ostatniego treningu, w którym prowokuje swoich krytyków:
„Trening wieczorny zabawowo zrobiony 60min i można wracać do domku. Stary Pudzian jeszcze daje rade.Nooo znawcy czekam na krytykę 😂😂😂🤣🤣 pcham ciosy-Wiem. Wolny jestem-wiem. Nie umiem boksować-też wiem🤣🤣🤣 i co jeszcze????🤔🤔🤔Aaa wolny jestem to też-wiem. No i stary jestem a to juz od dawna.”
KSW 64
Data: 23 października 2021 roku
61,2 kg: Sebastian Przybysz (8-2) vs. Bruno Augusto dos Santos (10-2) – o pas wagi koguciej
+120,2 kg: Mariusz Pudzianowski (15-7, 1 N/C) vs. Serigne Ousmane „Bombardier” Dia (2-0)
65,8 kg: Daniel Rutkowski (12-2, 1 N/C) vs. Filip Pejić (15-5-2)
65,8 kg: Robert Ruchała (5-0) vs. Patryk Kaczmarczyk (7-0)
77,1 kg: Michał Pietrzak (10-4) vs. Shamil Musaev (15-0)
56 kg: Karolina Owczarz (4-1) vs. Sylwia Juśkiewicz (9-6)
83,9 kg: Cezary Kęsik (12-1) vs. Marcin Krakowiak (11-3)
83,9 kg: Albert Odzimkowski (11-5) vs. Jason Radcliffe (16-8)
93 kg: Adam Tomasik (5-0) vs. Oumar Sy (4-0)
Zobacz także:
Już 23 października czeka nas kolejna gala Federacji KSW. Tym razem przygotowano naprawdę imponującą rozpiskę.
Kasjusz Życiński jest pewny swego przed FAME MMA 12. Popularny ”Don Kasjo” już dwudziestego listopada wystąpi w walce wieczoru. Uczestnik ”Ekipy z Warszawy” na zasadach boksu zmierzy się z byłym mistrzem KSW – Marcinem Wrzoskiem.
To, że aktualny mistrz wagi koguciej KSW – Sebastian Przybysz to swój chłop, to wiadomo, ale dodatkowo zapunktował on także nieskrywaniem sympatii do walk, które według wielu z MMA nie mają nic wspólnego.