PRIME 4: Okniński bił syna w przerwach! To był szybki zastrzyk motywacji i pobudzenia! [WIDEO]
Mirosław Okniński zabrał głos po wczorajszej walce syna. Adam Okniński wrócił do zawodowych startów po dłuższej przerwie. ”Łowca Skór” miał wstępnie zmierzyć się z Normanem Parke. Pojawiły się duże problemy, więc nowym przeciwnikiem Adama został równie doświadczony Artur ”Kornik” Sowiński.
Sowiński nie zamierzał mocno ryzykować i wchodzić w szaleńcze wymiany. ”Kornik” umiejętnie pracował skrupulatnie kopnięciami i ciosami na korpus – co robiło duże wrażenie. W drugiej i trzeciej odsłonie było widać duże zaczerwienienie na korpusie syna Mirosława Oknińskiego. Były mistrz KSW szukał obalenia, ale odbił się niczym od ściany. Okniński miał dużą szansę w drugiej odsłonie, gdy mocnym uderzeniem rzucił rywala na deski, lecz ”Kornik” przetrwał kryzys. Ostatecznie Artur po 3-rundach wygrał jednogłośną decyzja sędziów.
Okniński zabiera głos po walce syna!
Na twitterze pojawiło się nagranie z narożnika Adama Oknińskiego. Uznany trener chciał jeszcze bardziej zmotywować i pobudzić syna. Mirosław Okniński spoliczkował syna. Trener robi, to często przed walkami bądź w przerwach walk swoich podopiecznych.
Okniński w mediach społecznościowych zabrał głos po walce syna. Mirosław nie ukrywa, że jest dumny z Adama!
Jako ojcu nie jest mi łatwo wychodzić z synem do narożnika, kosztuje mnie to bardzo dużo emocji…. Jednak chce wszystkim przekazać, jak bardzo jestem dumny z mojego syna Adama Okninskiego @Ada Mo Pokazał dziś wielkie serce i charakter, był zdecydowany walczyć mimo licznych perturbacji, do ostatniej chwili nie wiedząc kto stanie w drugim narożniku, dość, że walczył po długiej przerwie to podjął rękawice z zawodnikiem którego poznał kilkanaście godzin wcześniej- zawodnikiem który ma duże doświadczenie. Zawalczył z osoba która była dla nas niewygodna stylistycznie i nie mieliśmy możliwości trenować pod jego styl. Mimo to dał radę ! Brawo Synu. W Oknińskich siła
Zobacz także:
Wczoraj, 25 listopada doszło do niezwykłej sytuacji podczas walki. Zawodnik wygrał tracąc przy okazji ucho!
Kasjusz Życiński mówi poważnie! Popularny ”Don Kasjo” jest przekonany, że dziś odnotuje kolejne zwycięstwo. Były zawodnik FAME MMA chciałby w kolejnym pojedynku zmierzyć się z Mariuszem Pudzianowskim. Kasjusz zdradził, że poprosi Mariusza o walkę. ”Don Kasjo” powtarza, że ma do Pudzianowskiego ogromny szacunek.