Prezes FEN wściekły na Murańskiego: To jest stary obleśny dziad! Niech się nie zbliża…

Na kanale ”Szalonego Reportera” pojawiła się rozmowa z prezesem Fight Exclusive Night – Pawłem Jóźwiakiem, który jak widać jest wściekły na swojego najbliższego przeciwnika.

Jóźwiak wystąpi wysoko w karcie gali PRIME SHOW MMA 5, która pierwszego lipca odbędzie się we Wrocławiu. Będzie to walka z Jackiem ”Muranem” Murańskim na zasadach ”boksu birmańskiego” – bez uderzeń głową. Murański zapewniał, że jeszcze będzie apelował, aby ostatecznie prezes zgodził się na wspomniane uderzenia. 

To nie koniec! Paweł Jóźwiak zagwarantował, że jeżeli wygra pierwszą walkę to chętnie tego samego wieczoru zmierzy się z Ernestem Ivandą. Co ciekawe to miał być początkowo rywal prezesa Fight Exclusive Night. Warto podkreślić, że Murański w ostatnim wywiadzie z naszym portalem wyjawił – że również jest otwarty na dwie walki i jego rywalem może być Ivanda, bowiem jest on kolegą Konrada Niewolskiego, z którym ma konflikt.

Jóźwiak mocno o Murańskim!

Paweł Jóźwiak jest wściekły na Jacka Murańskiego. Oto co powiedział na kanale ”Szalonego Reportera”. 

To jest stary obleśny dziad. On sobie może mnie cisnąć, że idzie po moje tureckie zęby i tak dalej (…) To jest dla mnie normalne, że ja mówię ”stary fragles”, ale nie przekroczyłem pewnych granic. Wręcz przeciwnie – broniłem, kiedy na konferencji Zadora zaczął mówić o Mateuszu Świętej Pamięci, to sam zablokowałem ten temat. Powiedziałem ”słuchajcie, szanujmy tych, których z nami nie ma”. Także wiesz nie przekracza się pewnych granic, a ten stary obleśny dziad, bo inaczej nie mogę go nazwać przekroczył wszystkie granice, dlatego będę jechał z nim teraz do spodu. Jest show – ma swoje potrzeby, wiadomo podkręcać atmosferę, ale nie przekracza się pewnych granic. Rodziny się nie rusza, nie przekracza się pewnych granic jeśli chodzi o przezwiska. Naruszył to, więc będzie pełen rozpi***ol (…) Po co mieszać w to kobiety? Przecież ja nigdy w życiu nie mówiłem złego słowa o jego żonie (…) Pokazał swoje prawdziwe oblicze, że jest zwykłym patusem. Nie pasuje do mnie, nie umie robić show. Potrafi tylko… coraz bliżej walki jest, coraz bardziej się obsrany. Wie, że czeka go ciężki wpi****ol po raz kolejny. To się nie kontroluje i gada głupoty. Naprawdę mnie wk***ił na maksa. Rozumiem może mówić na mnie, że jestem kuternoga, tureckie zęby, ale tykać swoje kobiety? (…) Niech się do mnie nie zbliża nawet na pół metra, bo dostanie liścia dziad stary. 

Wspomniana wypowiedź poniżej: