MMA PLNajnowszeUFCPoznaliśmy zarobki głównych bohaterów UFC 232

Poznaliśmy zarobki głównych bohaterów UFC 232

Już jutro w Inglewood w stanie Kalifornia odbędzie się gala UFC 232. Zobaczymy tam dwa pojedynki mistrzowskie. Wiemy już ile zarobią bohaterowie tych walk.

Pozytywne wyniki testów antydopingowych u Jona Jonesa przed UFC 235!
Foto: MMA Fighting

W walce wieczoru zobaczymy rewanżowy pojedynek między Jonem Jonesem (22-1, 1 N/C) a Alexandrem Gustafssonem (18-4). W pierwszej walce 5 lat temu na UFC 165 w Toronto lepszy okazał się “Bones”. Stawką pojedynku będzie wakujący pas wagi półciężkiej. Obaj pretendenci mają zapewnioną taką samą gażę tj. 500 tys. dolarów.

Również pół miliona dolarów otrzyma broniąca pasa wagi piórkowej Cris Cyborg (20-1, 1 N/C). Tym razem zawodniczkę tę czeka superwalka” z jej rodaczką – mistrzynią wagi koguciej Amandą Nunes (16-4). “Lwica” za pojedynek może liczyć z kolei na 350 tys. dolarów.

Informacje na temat gaż dla portalu MMA Fighting potwierdziła Komisja Sportowa Stanu Kalifornia (CSAC). Są to podstawowe gaże zawodników – bez wpływów z PPV, zarobków od Reeboka czy ewentualnych bonusów pieniężnych.

Rozpiska UFC 232:

Karta główna:

205 lb: Jon Jones (22-1, 1 N/C) vs. Alexander Gustafsson (18-4) – o pas kategorii półciężkiej
145 lb: Cris Cyborg (20-1, 1 N/C) vs. Amanda Nunes (16-4) – o pas kategorii piórkowej
170 lb: Carlos Condit (30-12) vs. Michael Chiesa (13-4)
205 lb: Ilir Latifi (14-5, 1 N/C) vs. Corey Anderson (11-4)
145 lb: Chad Mendes (18-4) vs. Alexander Volkanovski (18-1)

Karta wstępna:

265 lb: Andrei Arlovski (27-17, 1 N/C) vs. Walt Harris (11-7)
145 lb: Cat Zingano (10-3) vs. Megan Anderson (7-3)
135 lb: Douglas Silva de Andrade (25-2, 1 N/C) vs. Petr Yan (10-1)
155 lb: BJ Penn (16-12-2) vs. Ryan Hall (6-1)

Karta UFC Fight Pass:

135 lb: Nathaniel Wood (14-3) vs. Andre Ewell (14-4)
185 lb: Uriah Hall (13-9) vs. Bevon Lewis (6-0)
170 lb: Curtis Millender (16-3) vs. Siyar Bahadurzada (24-6-1)
135 lb: Brian Kelleher (19-9) vs. Montel Jackson (6-1)

 

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis