Popek przed PRIME 4 szczerze o zmianach w swojej codzienności: Sport ratuje mi życie [WIDEO]
Popek Monster, czyli popularny muzyk i zawodnik sportów walki przed nadchodzącą wielkimi krokami galą PRIME 4: Królestwo gościł w studio Super Expressu, gdzie spotkał się ze swoim najbliższym przeciwnikiem – Kasjuszem „Don Kasjo” Życińskim oraz dziennikarzem Andrzejem Kostyrą.
Tam Popek szczerze opowiedział o zmianach w swoim życiu, do których najbardziej przyczyniło się uprawianie sportu i wytyczanie sportowych celów w sportach walki.
Zobacz również
Przypominamy, że gala PRIME 4: Królestwo z walką wieczoru w postaci starcia Don Kasjo vs Popek Monster odbędzie się już w sobotę 26 listopada.
Popek przed PRIME 4 szczerze o zmianach w swojej codzienności: Sport ratuje mi życie
Popek Monster po raz kolejny mówi wprost, że sport tak naprawdę ratuje mu życie, bo bez przygotowań do kolejnych walk najprawdopodobniej mógłby wrócić na „złą” ścieżkę:
„Przygotowania wyrywają mnie z takiego złego stylu prowadzenia się i nie ukrywam, że ten sport ratuje mi życie. Bo nie wiem co bym robił, gdybym nie przygotowywał się do walki, gdyby nie zaprzątały mi głowy jakieś sportowe zajawki niż jakieś imprezowanie, chodzenie, picie i ćpanie. Także tutaj same superlatywy, same dobre rzeczy z tego wypływają. Żyję tak w dwóch różnych światach. Ciężko pogodzić bycie sportowcem z byciem artystą. Ale jak się przyłożysz, to się da.”
Cały program z Andrzeja Kostyry z udziałem Don Kasjo i Popka Monstera poniżej:
Zobacz także:
Na kanale Super Lutas głos zabrał były mistrz Glover Teixeira (33-8). Brazylijczyk nie ukrywa, że jest zirytowany całą sytuacją. 43-latek uważa, że jego rewanż z Janem Błachowiczem (29-9) byłby zdecydowanie lepszy niż starcie naszego reprezentanta z Magomedem Ankalaevem (18-1).
Wygląda na to, że wreszcie doczekamy się debiutu “Bonesa” w wadze ciężkiej! Wg informacji portalu MMAjunkie.com, Jon Jones wróci do oktagonu największej organizacji MMA na świecie już 5 marca na gali UFC 285 w Las Vegas.
