Plan Cormiera na Miocica? “DC” zdradził co musi potrenować, by odzyskać pas UFC!

Jak wyglądać będzie plan Daniela Cormiera na Stipe Miocica? Walka obu zawodników, którego stawną będzie pas mistrzowski wagi ciężkiej szykowany jest na jedną z najbliższych gal UFC.

Jednak tym razem nie należy nastawiać się na stójkową bitkę między tymi zawodnikami. Daniel Cormier w rozmowie z Kerrym McCoyem z USA Wrestling opowiedział o planie na zwycięstwo z aktualnym mistrzem wagi ciężkiej UFC.

Plan Cormiera na Miocica

“DC” przyznał, co musi poprawić i do jakich treningów wrócić, by zwiększyć swoją szansę na zwycięstwo nad Miociem.

Przypominamy, że w aktualnej rywalizacji między Cormierem a Miocicem jest 1:1. Trylogia jest więc naturalną koleją rzeczy. Pierwsza walka między “DC” a Miocicem zakończyła się przez nokaut na korzyść Cormiera. Było to w 2018 roku. Rewanż na gali UFC 241 w zeszłym roku natomiast zakończył się na korzyść Miocica, który znokautował rywala w czwartej rundzie.

“Muszę wrócić do zapasów. Muszę wrócić do takich gości jak Ty, Kerry, którzy powiedzą mi, że to co robię nie wystarczy na Miocica. Mam Boba Cooka i innych trenerów, ale muszę mieć ich więcej. Podobnie było z Jamillem Kellym, który pomagał mi robić wagę w wadze półciężkiej. Wskazywał co jest nie tak, co muszę poprawić. Teraz będę musiał mieć kogoś od zapasów.”

Choć trzecia walka Cormiera z Miocicem nie jest jeszcze ogłoszona, to “DC” nie ukrywa, że to będzie jego ostatnia walka w karierze. Były podwójny mistrz UFC ma bowiem już 41 lat.

“Będę walczył ze Stipe Miocicem a potem skończę ze sportem. Skończę z tym wszystkim. Uwielbiam ten sport. Uwielbiam rywalizować. Zrezygnowanie z tego będzie ciężkie, ale wiem, że jak ponownie zdobędę pas mistrzowski wagi ciężkiej, to będzie to idealny moment na odejście. Stipe i ja mamy fantastyczną historie. On sam jest zapaśnikiem. Jest bardzo szanowanym gościem. Strażak. Twardziel. Ale to ja muszę zostać mistrzem, a potem skończę ze sportem.”