Piotr Świerczewski przed debiutem w MMA: Kiedy wcielam się w rolę sportowca jestem agresywny, twardy
Były reprezentant Polski w piłce nożnej Piotr Świerczewski skomentował informacje o swoim występie w walce wieczoru gali FFF 2, która 21 grudnia odbędzie się w Zielonej Górze.
Rywalem Świerczewskiego będzie Greg Collins, czyli prowadzący program Odjazdowe Bryki Braci Collins. Zadebiutował on w klatce na poprzedniej gali, gdzie po decyzji sędziowskiej musiał uznać wyższość tancerza Rafała „Tito” Kryli.
„Świr” udzielił wywiadu portalowi polsatsport.pl, w którym opowiedział o kulisach podpisania kontraktu na to starcie oraz zapewnił, że w klatce FFF będzie toczył agresywny bój:
„Sam nie wiem, jak do tego doszło. Dostałem propozycję, aby spróbować swoich sił. Gdybym miał możliwość zagrania z Wojciechem Fibakiem w tenisa, to bym z nim zagrał, choć pewnie bym przegrał, bo jestem początkującym tenisistą. Ale podejmuję wyzwania. Nie wiem, jak ta walka się potoczy, bo jestem cały czas w szoku. Ale kiedy wcielam się w rolę sportowca, jestem agresywny, twardy. Każdy sportowiec wie, że jeżeli chce się wygrać, to trzeba mieć twardy tyłek.
Szanuję swojego przeciwnika, bo wiem, że nie jest debiutantem, brał udział w gali. Ja spróbuję czegoś innego. Uczę się pilnie, mam bardzo dobrego trenera i zobaczymy, co będzie.”
Cały wywiad portalu polsatsport.pl z Piotrem Świerczewskim do sprawdzenia -> TUTAJ.