MMA PLNajnowszeFAME MMAPierwsze słowa Tyburskiego po przegranej z Pasternakiem! [WIDEO]

Pierwsze słowa Tyburskiego po przegranej z Pasternakiem! [WIDEO]

Udało nam się porozmawiać z Pawłem Tyburskim tuż po jego emocjonującym pojedynku na gali FAME Friday Arena 1 we Wrocławiu. Reprezentant Uniq Fight Club po całym dystansie przegrał jednogłośną decyzją sędziów z doświadczonym zawodnikiem MMA – Michałem ”Wampirem” Pasternakiem. Warto zaznaczyć, że pojedynek odbył się w formule K-1.

Tyburski

Paweł Tyburski jest uznawany za jednego z najlepszych freak fighterów pod względem umiejętności. Trzeba przyznać, że ”Tybori” i w tym pojedynku pokazał charakter. Mimo problemów kondycyjnych podopieczny Przemysława Szyszki wytrwał do końca i próbował jeszcze zaskoczyć czymś rywala.

Pasternak po raz kolejny udowodnił swoje umiejętności. Trener Mirosław Okniński zastosował świetny game plan. ”Wampir” od samego początku napierał na rywala z ciosami. To było mocne tempo! Pasternak już od pierwszej rundy mocno atakował. Tyburski był liczony choćby po bardzo mocnym kolanie, które doszło idealnie w cel. Wydawało się, że będzie po wszystkim, ale freak fighter wytrwał ciężkie chwile. W przerwie widać było, że Pasternak doznał kontuzji. Pro sportowiec nie zamierzał poddać walki i nawet z  uszkodzoną ręką dostarczył kibicom emocje i zapewnił sobie zwycięstwo. Po 3-rundach nie było wątpliwości, że Pasternak wygrał na punkty.

Tyburski zabiera głos!

Oto pierwsze słowa Pawła Tyburskiego tuż po walce z Michałem Pasternakiem na gali FAME Friday Arena 1. ”Tybori” ma nadzieję, że ”Wampir” w przyszłości da mu rewanż. 

Dałem z siebie wszystko. Nie chcę się tłumaczyć, ale nieszczęśliwie wróciła mi bezsenność na ostatnie dwa dni. Nawet do trenera pisałem o 5 rano, że nie mogę spać. Byłem wykończony, próbowałem cały dzień przespać się, ale w tych emocjach nie szło nawet zamknąć oczu dobrze. Ja się nie usprawiedliwiam, bo wyszedłem i dałem walkę jak nie równy z równym, bo był lepszy, ale zostawiłem serce i zrobiłem tyle ile mogłem. Wiem, że jestem w stanie dużo więcej, i to pokaże. Mam nadzieje, że Michał da mi rewanż za dwie walki jak wygram. Bardzo chcę się zrewanżować i pokazać, że mogę lepiej się przygotować i dać jeszcze lepszą walkę. Generalnie jestem zadowolony, bo chyba oto w tym chodzi, żeby dostarczyć ludziom emocji.

Cała rozmowa poniżej:

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis