PFL 3 2023 – wyniki i najlepsze akcje [WIDEO]
Za nami gala PFL 3 2023, czyli kolejna gala tegorocznego sezonu regularnego amerykańskiej organizacji. Rywalizację rozpoczęli tym razem zawodnicy występujący w kategorii lekkiej oraz półśredniej.
Rozpiska gali miała dość nietypową budowę. Najpierw odbyła się bowiem karta główna a po niej dopiero tzw. Late Card.
W pojedynku zamykającym zmagania zeszłoroczny mistrz wagi półśredniej Sadibou Sy (14-6-2) pokonał Jarraha Husseina Al-Silawiego (18-5). „Szwedzki Denzel” na początku drugiej rundy naruszył rywala kolanem na wątrobę. Zawodnik „poczuł krew”, dołożył kilka ciosów i zakończył pojedynek.
Efektownie swój pojedynek zakończył Magomed Magomedkerimov (31-6). Czempion z 2018 roku trafił Bena Eglia (14-5) wysokim kopnięciem nokautując go w zaledwie 63 sekundy.
Formalnie walką wieczoru było starcie Oliviera Aubin-Merciera (18-5) z Shanem Burgosem (15-4). Kanadyjczyk to ubiegłoroczny triumfator sezonu w kategorii lekkiej i to właśnie on zdaniem sędziów okazał się lepszy w każdej z trzech rund.
W rozpisce znalazło się też jedno starcie w dywizji królewskiej. Denis Goltsov (30-7) dzięki ground£ w pierwszej rundzie zgarnął komplet punktów. Należy jednak pamiętać, że Cezar Ferreira (14-11) przyjął pojedynek z nim w ostatniej chwili wchodząc w zastępstwo.
Do udanych debiutu w nowej organizacji z pewnością nie zaliczy David Zawada (18-8). Carlos Leal (18-4) w połowie pierwszej rundy naruszył byłego zawodnika UFC i KSW prawym sierpowym i kontynuował akcję kolejnymi mocnymi ciosami. Wkrótce sędzia musiał przerwać pojedynek
Podobny przebieg miał pojedynek, który rozpoczął galę. Magomed Umalatov (13-0) zachował swój nieskazitelny rekord nokautując Dilano Taylora (10-4) w zaledwie półtorej minuty. Przeciwnika napoczął cios prawą ręką a kilka kolejnych dopełniło dzieła zniszczenia.
PFL 3 2023
Postlims/Late Card:
170 lb: Sadibou Sy (14-6-2) pok. Jarrah Hussein Al-Silawi (18-5) przez TKO (kolano i ciosy), Runda 2, 1:14
170 lb: Magomed Magomedkerimov (31-6) pok. Ben Egli (14-5) przez TKO (wysokie kopnięcie), Runda 1, 1:03
155 lb: Raush Manfio (17-4) pok. Alex Martinez (10-4) przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 30-27)
170 lb: Nayib Lopez (16-0) pok. Shane Mitchell (13-5) przez jednogłośną decyzję (29-27, 29-27, 29-27)
155 lb: Bruno Miranda (15-3) pok. Ahmed Amir (12-4-1) przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
170 lb: Zach Juusola (14-9) pok. Brandon Jenkins (16-10) przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-27)
155 lb: Natan Schulte (24-5-1) pok. Stevie Ray (25-12) przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
Karta główna:
155 lb: Olivier Aubin-Mercier (18-5) pok. Shane Burgos (15-4) przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
155 lb: Clay Collard (22-10) pok. Yamato Nishikawa (21-4-6) przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
265 lb: Denis Goltsov (30-7) pok. Cezar Ferreira (14-11) przez nokaut (ciosy w parterze), Runda 1, 2:07
170 lb: Carlos Leal (18-4) pok. David Zawada (18-8) przez TKO (ciosy), Runda 1, 2:25
170 lb: Magomed Umalatov (13-0) pok. Dilano Taylor (10-4) przez nokaut (ciosy), Runda 1, 1:31
Zobacz także:
Jan Błachowicz (29-9-1) nie może doczekać się następnego pojedynku. ”Cieszyński Książe” ma na celowniku trzech potencjalnych przeciwników i trzeba przyznać, że każdy z tych pojedynków byłby głośny.
Artur Szpilka (2-0) ma za sobą dużą zmianę. ”Szpila” w rozmowie z Andrzejem Kostyrą opowiedział o swojej wierze oraz o demonach, które dotykały jego sportową karierę. Popularny polski pięściarz ma za sobą zmianę i zapewnia, że w tym momencie jest zdecydowanie lepiej. ”Szpila” w mediach społecznościowych nie ukrywał, że jest osobą wierzącą w Boga oraz fakt – że jest to dla niego bardzo ważne.