Petr Yan chce walki z Henrym Cejudo: Wygrałem sześć walk w ciągu półtora roku, więc zasługuję!
Petr Yan (14-1) wierzy, że zrobił wszystko, by zasłużyć na walkę o pas mistrzowski.
Rosjanin na minionej gali UFC 245 w Las Vegas wygrał przez TKO w trzeciej rundzie z Urijahem Faberem kompletując szóste zwycięstwo w 17 miesiącu występów dla amerykańskiego giganta.
Yan jest niepokonany w swojej karierze w UFC i jego zdaniem zrobił już wszystko, by walczyć o pas mistrzowski, który jest w posiadaniu Henry’ego Cejudo:
“Jak myślicie, zasługuję na walkę o pas czy nie? Mam sześć wygranych w półtora roku. Sądzę, że zasługuję na to!”
Yan zagwarantował także, że w walce zz Faberem nie doznał żadnych poważnych obrażeń i szybko będzie gotowy do stoczenia kolejnej, najchętniej mistrzowskiej walki:
“Czuję się dobrze. Nie sądzę, bym miał jakieś poważne obrażenia po tej walce. Mogę wrócić w każdej chwili. Niech UFC tylko powie mi, kiedy jest kolejna walka.”
Petr Yan w swojej przygodzie z UFC wygrywał z naprawdę wielkimi nazwiskami. Oprócz wspomnianego Urijaha Fabera, Rosjanin ma już na rozkładzie między innymi: Johna Dodsona, Jimmiego Riverę czy Teruto Ishiharę.