Paweł Tyburski zdradza jakie pieniądze Alberto zażądał za walkę: High League dalej Cię chroni! [WIDEO]
Paweł Tyburski na insta stories zabrał głos i wypowiedział się o Alberto Siamo. Niewykluczone, że jeszcze w 2022 roku dojdzie do takiego starcia. Tu jest prawdziwy konflikt, więc fani tak zwanych dymów będą zadowoleni. Tyburski jest pewny siebie.
Raper swój debiut w mieszanych sztukach walki odnotował na ostatniej gali High League 3 w Ergo Arenie. Alberto w main evencie zmierzył się z Marcinem Dubielem. Wydawało się momentami, że Siamo zaraz zakończy pojedynek przed czasem. Ostatecznie Dubiel wytrzymał do samego końca. Alberto wygrał jednogłośną decyzją sędziów.
Tyburski ma za sobą dwa efektowne start w PRIME SHOW MMA. ”Tybori” podczas drugiej edycji w Gdyni pokazał się z kapitalnej strony. Podopieczny Przemysława Szyszki w pierwszej rundzie zdemolował Adama Soroko.
Tyburski: High League dalej Cię chroni, ale finalnie będziesz bity!
Paweł Tyburski uważa, że organizacja High League chroni Alberto Simao. Ponadto ”Tybori” na insta stories zdradził – ile raper zażądał pieniędzy za takie starcie.
High League dalej Cię chroni, ale finalnie będziesz bity. Słyszałeś przysłowie ”Jesteś tak dobry jak Twój ostatni mecz”? To samo tyczy się wartości! Wartości powtarzam, to coś czego nigdy nie będziesz miał farmazonik. Farmazonie, obsrańcu Ty – zobacz jestem w miejscu, którym Ty byłeś jak mieliśmy walczyć na FAME MMA i krzyknąłeś zaporową cenę potem na PRIME krzyknąłeś sobie pół miliona. No wysoko się cenisz i mówisz, że będziesz miał i tak więcej ode mnie. W porządku, może i na papierze będziesz miał więcej, ale ile Ci zostanie po oddaniu wszystkim tym, którzy Cię wypromowali? (śmiech). Jak płytkim trzeba być, żeby mówić o pieniądzach. Więcej to dostaniesz garści w klatce, to będzie wielka przyjemność. I poczekaj jak to jest, że teraz jestem jeszcze nie wart tej walki, ale w grudniu może się ogarnie? Moja cena się nie zmieni synek, ona będzie tylko wzrastać. Moja wartość będzie wzrastać, Ty nie wiesz co to znaczy, bo nigdy żadnych wartości nie miałeś.
Całe wideo poniżej:
Zobacz także:
Tak! Doprowadziliśmy do konfrontacji słownej pomiędzy Filipkiem Marcinkiem, a Dariuszem Kazmierczukiem. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku dojdzie do ich starcia w formule K-1. Dymy pojawiły się na twitterze, a na konfrontacji było równie ostro.
To byłoby naprawdę świetne wzmocnienie! Utytułowany Sergej Maslobojev w rozmowie z portalem fightsport.pl przyznał, że poprzez KSW chciałby trafić do największej organizacji na świecie. 35-latek póki co skupia się na bardzo ważnym pojedynku w Glory.