Paweł Tyburski uważa, że Norman Parke się go boi: Mógłbym z nim wygrać!
Paweł Tyburski na konferencji PRIME SHOW MMA 2 podkreślał, że dalej liczy na pojedynek z Normanem Parke. ”Stormin” odpowiedział, że się zgadza, ale ”Tybori” musi polizać jego buta. Przypomnijmy, że Parke już w sobotę wystąpi w walce wieczoru, gdzie zmierzy się z Grzegorzem ”Szulim” Szulakowskim. W karcie walk pojawi się też Tyburski, który na zasadach K-1 podejmie Adama Soroko.
Transmisja z gali PRIME SHOW MMA dostępna jest jedynie w systemie PPV! MOŻESZ GO WYKUPIĆ TUTAJ! (https://primemma.tv/#/ref/mmapl)
Tyburski w ostatnim wywiadzie na kanale PRIME SHOW MMA również wspomniał o potencjalnym starciu z ”Storminem”.
Nie! Norman pierwszy napisał pod moim postem, kiedy wygrałem z Lupą, że jestem easy money dla niego. To było dwa miesiące temu. Teraz miałem okazję przypomnieć mu to na gali. Przedtem go nie widziałem. Ja mu powiedziałem ”Jestem easy money? Sprawdźmy to w takim razie” (…) Chciałbym z nim zawalczyć, to byłby mega zajebisty sprawdzian. Fajnie chciałbym się do niego przygotować. Z jednej strony dobrze, że jednak do walki nie doszło, bo nie jestem w takiej formie, jakbym chciał. Potrzebowałbym więcej czasu.
Tyburski o Parke: Wie, że to wcale nie byłoby, jak on mówi ”easy money”!
Paweł Tyburski w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim wypowiedział się o Normanie Parke.
On wie, że tego nie zrobię, to tylko ucieczka przed tą walką. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nie jestem freakiem jak inne freaki, z którymi walczył. Wie, że przygotowuję się jak zawodowiec. Wie, że ciężko trenuję i wie, że jestem gabarytowo bardzo duży jak dla niego. Wie, że to wcale nie byłoby, jak on mówi ”easy money”. Ma bardzo dużo do stracenia i ucieka w ten sposób. Nie mówię, że jestem lepszym zawodnikiem od niego, bo pewnie nie jestem. Wierzę w siebie na tyle, że mógłbym z nim wygrać, nawet nie mając takiego doświadczenia jak on. Widzę to w jego oczach, że on się boi.
Cała rozmowa poniżej:
Zobacz także:
Widać, że Artur Szpilka traktuje treningi MMA na poważnie. Na najnowszym filmiku w mediach społecznościowych pochwalił się rozbitą twarzą, zalaną w połowie krwią.
Piotr Szeliga na insta stories został zapytany o sobotni co-main event gali PRIME SHOW MMA 2, która odbędzie się w Gdyni. Damian Zduńczyk zdecydował, że kolejny raz podejmie duże wyzwanie. Jego przeciwnikiem będzie ogromny ”Bombardier”, który wydaje się zdecydowanym faworytem. ”Szeli” zapewnia, że senegalski mistrz zapasów nic nie potrafi.