Paweł Skrzecz o treningu freaka w swoim klubie: Mówię: Sebastian, zdejmij go z tej bieżni, bo się zabije!
Paweł Skrzecz to legendarny polski pięściarz, srebrny medalista olimpijski z Moskwy i wicemistrz świata z 1982 roku, który wypowiedział się o współczesnym boksie i trendach, jakie postępują w sportach walki w Polsce.
Skrzecz rozmawiał z Andrzejem Kostyrą, gdzie opowiedział o treningach jednego z uczestników freakowej gali, który trenował pod okiem jego brata Sebastiana w ich klubie Akademii Walki w Warszawie.
Paweł Skrzecz zwrócił uwagę na to, co najbardziej bulwersuje zwolenników sportu na najwyższym poziomie, który zostaje wypierany przez walki freakowe.
Zobacz również
Paweł Skrzecz o treningu freaka w swoim klubie: Mówię: Sebastian, zdejmij go z tej bieżni, bo się zabije!
„Co to ma wspólnego ze sportem i jakie jest zadowolenie z takiego czegoś? Jedyne to są pieniądze. I dlatego to ma taką popularność. Dwóch tu u nas się przygotowywało. Nie pamiętam jak się nazywali, jeden to był Paweł, drugo to Krzysztof czy tam Grzesiek, nie pamiętam dokładnie. Sebastian ich przygotowywał, brat do tych walk. Jeden boksował w Gliwicach, drugi w Krakowie. Jeden wygrał, drugi przegrał. Jeden zarobił 200 tysięcy za tę walkę, drugi 400 tysięcy.
To kiedy takie pieniądze zarabiał Krzysiek Głowacki czy Krzysiek Włodarczyk czy jakikolwiek zawodowy bokser? Który zarabiał takie pieniądze? Ile takich pieniędzy zarobił za zawodowe walki? Trzeba by było policzyć. I druga strona. Te sale. 18,5 tysiąc, 12,5 tysiąca ludzi na takich salach. Czym ci ludzie dzisiaj żyją, jakim sportem? Co tych ludzi zadowala? Idą i płacą pieniądze za walkę tego młodego chłopaka?
Jak on tu biegał u nas, to ja się patrzyłem, sprawdzałem kto to jest. Rozumiem wszystko, ale pytałem kto to rzeczywiście jest? On tu o własne nogi o mało co się nie pozabijał. Mówię: Sebastian, weź zdejmij to z tej bieżni, bo się tu zabije i nie będziesz miał zawodnika. I on jedzie na galę i na trybunach jest 12,5 tysiąca ludzi…”
Cała rozmowa Andrzeja Kostyry z Pawłem Skrzeczem do sprawdzenia poniżej:
Zobacz także:
Mamy świetną wiadomość! Jan Błachowicz (29-9) wystąpi jeszcze w tym roku. Były mistrz UFC w wadze półciężkiej ma wystąpić na numerowanej gali UFC 282. Reprezentant WCA Fight Team dziesiątego grudnia zmierzy się z Magomedem Ankalaevem(18-1).
Niepokonany w MMA Artur Szpilka w rozmowie z portalem ringpolska.pl zdradził, kiedy wróci do klatki. Tak jak zapowiadał, póki co kończy z freakami i znów wystąpi w KSW. Jak sam twierdzi, będzie to dla niego duże wyzwanie.
