„Pasha” na celowniku FAME MMA! Boxdel komentuje!
„Jarek Pasha, runda nasza” – ten okrzyk można było usłyszeć na wielu e-sportowych wydarzeniach, w których brał udział Jarosław Jarząbkowski. Czy również na galach Fame MMA będziemy mogli ponownie usłyszeć pseudonim „Pasha”? Boxdel komentuje!
Jarosław „Pasha” Jarząbkowski jest to jedna z najpopularniejszym postaci w polskim e-sporcie, a przede wszystkim – ikona Counter-Strike’a. Każdy, kto chociaż przez chwilę interesował się sceną CS, wiedział, kim był Jarek.
„Pasha” to były reprezentant legendarnej „Złotej Piątki”. Gracz był zawodnikiem drużyny Virtus.pro w latach 2014-2018. Przez wiele lat ekscytowaliśmy się akcjami 33-latka, który w 2014 roku był trzecim najlepszym zawodnikiem na świecie. Po zakończeniu kariery zawodniczej, Jarek poświęcał więcej czasu na swoje stream’y, które przyciągały gigantyczną liczbę oglądających. Podczas kariery zawdoniczej, „Pasha” rozpoczął treningi sportów walki. Jarek zawsze prezentował bardzo dobrą formę fizyczną, ponieważ siłownia była jego codzienną rutyną. W ostatnim czasie Jarząbkowski coraz częściej zaczął odwiedzać matę. Czy coś się zatem szykuje?
Boxdel o transferze Pashy do Fame
Forma Jarząbkowskiego nie umknęła uwadze włodarzom Fame MMA, którzy chcieliby wykorzystać potencjał „Pashy”. O potencjalnym transferze do największej federacji freak-fight w Polsce, wypowiedział się Boxdel.
Jak najbardziej! Bardzo chciałbym zobaczyć Pashę w Fame. Jarek to znakomity człowiek i dobry sportowiec. Dla mnie to jest jeden z lepszych, jeśli nie najlepszy pick związany z przyszłością organizacji. Dla nas jest to jeden z czynników, które przemawiają za zakontraktowaniem Jarka.
Współwłaściciel Fame MMA, odpowiedział jeszcze na pytanie, dotyczące rywala na debiut dla zawodnika, trenującego na co dzień w Aligatores Fight Club.
„Moim zdaniem można go zestawić z Popkiem.”
Nie wiemy, czy włodarze wykonali już jakieś bezpośrednie kroki w kierunku zakontraktowania 33-latka, natomiast niewątpliwie takie wzmocnienie byłoby ogromną sensacją.
Aktualny zawodnik KSW – Szymon Kołecki, reprezentuje w swoich walkach Akademię Sportów Walki Wilanów. Trenuje tam m.in. z Michałem Oleksiejczukiem czy Michałem Pasternakiem. Uwagę złotego medalisty z Pekinu, przykuł zawodnik Fame MMA – Amadeusz „Ferrari” Roślik.
Kasjusz Życiński nie odpuszcza! ”Don Kasjo” już piętnastego maja zostanie wysłuchany i skrzyżuje rękawice z zawodnikiem UFC. Uczestnik ”Ekipy z Warszawy” postanowił nagrać dissa na najbliższego przeciwnika.
Piotr Piechowiak nie jest zadowolony ze słów Piotra Szeligi po walce. Zawodnik mieszkający w Rzeszowie zdradził, że miał straszne problemy, a walka wisiała na włosku.