OSP idzie do wagi ciężkiej! Trudny rywal na początek!
OSP idzie do wagi ciężkiej! Swoją następną walkę – zaplanowaną na jedną z najbliższych gal UFC – stoczy w królewskiej dywizji wagowej.
Ovince St. Preux (24-13) jest zawodnikiem, który w swojej karierze stoczył 20 walk w wadze półciężkiej UFC. Jest to drugi wynik w historii organizacji. Teraz przyszedł czas na zamiany.
OSP idzie do wagi ciężkiej
Jak donosi portal MMAjunkie.com, Ovince St. Preux wystąpi na gali UFC, która zaplanowana jest na środę 13 maja. Jego rywalem będzie doświadczony zawodnik wagi półciężkiej Ben Rothwell (37-12). Starcie nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale UFC kompletuje właśnie karty walk na kolejne – po UFC 249 – dwie gale.
Gala zaplanowana na dzień 13 maja odbędzie się w VyStar Veterans Memorial Arena w Jacksonville w stanie Floryda. Stan ten umożliwił organizacjom produkowanie swoich gal uznając, że są one niezbędne dla ich przetrwania.
37-letni St. Preux swoją ostatnią walkę stoczył we wrześniu zeszłego roku, Wygrał wówczas przez swoje firmowe poddanie z Michałem Oleksiejczukiem. Polak poczuł na własnej szyi, co oznacza zapięta dźwignia Von Flue. Ben Rothwell natomiast w grudniu zeszłego roku znokautował Stefana Struve przełamując serię trzech porażek z rzędu.
ZOBACZ TAKŻE: UFC Kopenhaga: „OSP” poddał Michała Oleksiejczuka swoją firmową techniką [WIDEO]
Co jeszcze 13 maja?
Organizacja UFC dopiero buduje swoją kartę walk imprezy zaplanowanej na dzień 13 maja. Na razie znamy jedynie walkę wieczoru wydarzenia, którą będzie pojedynek w wadze półciężkiej między Anthonym Smithem a Gloverem Teixeirą.
Kolejne walki będą bardzo szybko ogłoszone, bowiem UFC ma już ustaloną kartę walk. Możliwe, że następne zestawienia poznamy jeszcze dzisiaj.
Gale największej organizacji MMA na świecie wrócą już w maju. Na początek zapowiedziano organizację trzech imprez w… tydzień!
Zdaniem komentatora UFC tak. Jon Anik przekonuje, że jest przekonany o doprowadzeniu do tej gali.
Federacja KSW także niedługo rozpocznie produkowanie swoich gal. O przyszłości polskiego giganta opowiedział Maciej Kawulski.