Oficjalnie: Artur Szpilka kończy przygodę z KnockOut Promotions!
Choć na ten temat plotkowało się od jakiegoś czasu, to jednak środa przyniosła oficjalne informacje. Po następnej walce w karierze Artur Szpilka przestanie być bokserem KnockOut Promotions.
Artur Szpilka jest jedną z największych twarzy organizacji. Współpraca promotorów i boksera trwała 10 lat. W tym czasie bokser osiągnął m.in. walkę o pas mistrzowski wagi ciężkiej federacji WBC. Atak na tytuł okazał się jednak nieudany.
Od przegranej walki z Deontayem Wilderem rozpoczął się dużo gorszy okres w karierze pięściarza. „Szpila” przegrał bowiem jeszcze dwie walki w wadze ciężkiej. Klęska z Dereckiem Chisorą sprawiła, że wieliczanin zdecydował się na zmianę kategorii wagowej.
Powrót do wagi junior ciężkiej również nie okazał się szczęśliwy. Zdaniem sędziów Szpilka pokonał Siergieja Radczenko, lecz według wielu obserwatorów jest to wielki wynik walki. Cała sprawa odbiła się sporym echem.
W ostatnim czasie drogi Artura Szpilki i Andrzeja Wasilewskiego zaczęły się rozchodzić. Szczególnie bokser niejednokrotnie dawał do zrozumienia, iż niebawem może dojść do rozstania, choć długo nie pojawiała się żadna informacja w tej sprawie.
W środę Szpilka oficjalnie ogłosił, iż z dotychczasowym promotorem związany on jest tylko jedną walką. Po niej 31-latek będzie szukał dla siebie nowego domu, gdyż nie dojdzie do przedłużenia współpracy z Wasilewskim.
Ostatnio Szpilka znów wywołał swoim zachowaniem wiele kontrowersji. Takie działanie może przeszkodzić pięściarzowi w otrzymaniu odpowiedniej umowy. Z drugiej strony nazwisko zawodnika wciąż pobudza kibiców nie tylko sportów walki.
Zobacz także:
”Bestia” szlifuje formę pod okiem Tomasza Stasiaka. Piotrek jest pewny siebie i chce walki z Popkiem Monsterem.
Martin Lewandowski jeden z właścicieli KSW zaprasza do rozmów jeśli Muradov chciałby zmienić barwy. Przypomnijmy, że podopieczny Andrzeja Kościelskiego może popisać się już dwoma świetnymi występami w UFC.
Czech już w drugiej rundzie znokautował faworyta Volkana Oezdemira. Jiri zapowiada, że jak najszybciej chciałby wrócić do klatki.