Obrotowe kopnięcie na głowę! Fenomenalny nokaut na gali ACA 112 [WIDEO]
Fenomenalnym nokautem na gali ACA 112 w Groznym popisał się Magomed Bibulatov (17-2). Czeczen posłał na deski obrotowym kopnięciem na głowę Rodrigo Praię (15-4).
Bibulatov potrzebował do zakończenia pojedynku zaledwie 70 sekund. Było to już jego trzecie zwycięstwo z rzędu w organizacji ACA.
W 2017 roku Bibulatov trafił do UFC z nieskazitelnym rekordem. Czeczen rozstał się z amerykańską organizacją po zwycięstwie i dwóch porażkach. Bibulatov w przeszłosci zdobywał mistrzowskie pasy kategorii muszej WSOF i WFCA. W 2014 roku wygrał też Grand Prix wagi koguciej w organizacji ACB.
Galę w Groznym zakończył pojedynek o pas wagi koguciej. Daniel Oliveira (29-7-1) ustrzelił latającym kolanem Abdul-Rakhmana Dudaeva (24-6) w trzeciej rundzie i obronił tytuł zdobyty w marcu tego roku.
ACA 112 – wyniki:
61,2 kg: Daniel Oliveira (28-7-1) pok. Abdul-Rakhman Dudaev (24-6) przez nokaut (kolano), Runda 3, 3:03 – walka o pas wagi koguciej
77,1 kg: Abubakar Vagaev (19-3) pok. Yasubey Enomoto (20-12) przez jednogłośną decyzję
61,2 kg: Magomed Bibulatov (17-2) pok. Rodrigo Praia (15-4) przez nokaut (obrotowe kopnięcie na głowę), Runda 1, 1:10
65,8 kg: Salman Zhamaldaev (18-2) pok. Alexey Polpudnikov (29-7-1) przez niejednogłośną decyzję
77,1 kg: Ustarmagomed Gadhidaudov (13-5) pok. Beslan Ushukov (17-5) przez większościową decyzję
65,8 kg: Dzhihad Yunusov (17-5) pok. Diego Brandao (25-16) przez jednogłośną decyzję
83,9 kg: Stanislav Vlasenko (14-3) pok. Arbi Aguev (33-10) przez TKO (ciosy), Runda 1, 0:36
56,7 kg: Azamat Pshukov (7-1) pok. Imran Bukuev (11-2) przez poddanie (duszenie zza pleców), Runda 2, 2:18
56,7 kg: Rasul Albaskhanov (11-4) pok Alexey Shaposhinkov (7-3) przez nokaut (cios), Runda 1, 1:10
70,3 kg: Viskhan Magomadov (9-4) pok. Egor Golubtsov (19-9) przez jednogłośną decyzję
Zobacz także:
Miejmy nadzieje, że będzie nowy rywal i doczekamy się w tym roku debiutu Gamrota w UFC. Mateusz czeka i zapowiada, że jest gotowy na każde zastępstwo
Mairis Briedis ma nadzieje, że w grudniu Głowacki sięgnie po pas. Łotysz chętnie stanie do rewanżowego pojedynku